Pokonał chorobę i rywali

Judoka Wisły Kraków Krzysztof Węglarz

Judoka Wisły Kraków Krzysztof Węglarz

wygrał turniej kategorii A na Węgrzech

   Podczas międzynarodowego turnieju juniorów kategorii A, który odbył się w węgierskiej miejscowości Pecs, w kategorii do 81 kg triumfował zawodnik Wisły Kraków Krzysztof Węglarz.
   19-letni wiślak pokonał kolejno Węgra Tamasa Madarasza, Hiszpana Jesusa Maquieirę, Ukraińca Sergieja Petrowa, Turka Emre Bayindira, a w finale także Turka Furkana Goltasa. Wyniki w turniejach kategorii A (kolejne odbędą się w Cetniewie, Iczinie i Berlinie) będą dla trenerów kadry podstawą do ustalenia składu reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy (10-12 września w Sofii) i mistrzostwa świata ((14-17 października w Budapeszcie). Krakowianin nie powinien mieć problemów ze znalezieniem się w ekipie na obie te imprezy.
   Krzysztof Węglarz to jeden z największych talentów w polskim judo, który prawidłowo się rozwija. A jeszcze nie tak dawno wydawało się, że może w ogóle zakończyć przygodę ze sportem. W maju 2002 roku zachorował na ciężką odmianę żółtaczki. Dzięki wstawiennictwu prezesa Wisły Ludwika Miętty u wojewody małopolskiego Jerzego Adamika udało się znaleźć sponsorów, którzy wraz z rodzicami i Małopolską Kasą Chorych pokryli koszty leczenia (prawie 80 tys. zł) młodego judoki.
   - Krzysiek choć się leczył, nie opuścił ani jednego treningu! Nie miał ciężkich obciążeń, bardziej pracował nad techniką niż nad wytrzymałością i siłą. Trwało to rok. W lutym wygrał ogólnopolski turniej klasyfikacyjny w Tarnowie, w kwietniu w mistrzostwach Polski juniorów w Koszalinie zajął drugie miejsce, w maju we Francji w turnieju kategorii B odpadł w eliminacjach. To wielki talent. Gdyby nie choroba, osiągnąłby wielkie wyniki. Wystep w Pecsu był dla niego pierwszym poważnym sprawdzianem międzynarodowym po chorobie. Zdał go bardzo dobrze - chwali swego podopiecznego trener wiślaków Marek Tabaszewski.
   Węglarz trenuje judo od 1992 roku, najpierw w Skotnikach, od 1998 roku u Krzysztofa Wojdana, a od 2000 roku u Tabaszewskiego. Jest dwukrotnym złotym medalistą Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Kłopoty zdrowotne są już za nim, przyszłość dopiero przed nim...
(FIL)