Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja do Rady Miasta

Redakcja
Możemy ich polecić każdemu wyborcy. Jakub Bator (PiS)

Czyli podstawowa jedenastka do przyszłych rozgrywek

(napastnik po lewej stronie)

Bezkompromisowy w atakach. Aktywny też w obronie budżetu prezydenta. Grając po lewej stronie naraził się jednak władzom własnej partii, która wyrzuciła go z drużyny.

Grzegorz Stawowy (PO)

(środkowy napastnik)

Pierwszy snajper PO. Skorzystał z każdej okazji, aby dołożyć przeciwnikom: prezydentowi Majchrowskiemu i PiS. Walczył nie unikając fauli, na koniec kadencji sam strzelił sobie gola wieszając bez pozwolenia plakaty wyborcze.

Mirosław Gilarski (PiS)

(napastnik po prawej stronie)

Aktywny gracz prawego skrzydła. Potrafi wykorzystać wszelkie możliwości, aby strzelić gola do bramki prezydenta.

Paweł Sularz (niezależny)

(środkowy ofensywny pomocnik ustawiony bliżej lewego skrzydła)

Rozpoczął karierę jako rozgrywający PO. Głośno było o nim w związku z pozaboiskową aferą (praca na fikcyjnym etacie). Później stał się głównym rozgrywającym prezydenta nie tylko na boisku, ale i w kuluarach.

Małgorzata Jantos (PO)

(środkowy ofensywny pomocnik ustawiony bliżej prawej strony)

Z zapałem do sterowania drużyną. Widoczna na polu walki, ale ma na koncie kilka niecelnych strzałów. Trzęsie szatnią. Dzięki niej listami wyborczymi PO zajął się premier Donald Tusk.

Janusz Chwajoł (PO)

(lewy obrońca)

Jako przewodniczący komisji mienia włożył mnóstwo mrówczej pracy w zarządzanie majątkiem gminy.

Grażyna Fijałkowska (PO)

(środkowy obrońca)

Defensor nie do przejścia. Nie bawi się w politykę, a zaciekle broni interesów mieszkańców. Zablokowała budowę trasy Bagrowej.

Bogusław Kośmider (PO)

(środkowy pomocnik ustawiony przed obrońcami)

Król środka pola. Wie wszystko na każdy temat. Dobry w rozegraniu piłki (autor reformy czynszów komunalnych, na której wzorowały się inne miasta), a kiedy trzeba - gra w defensywie. Jego poczucie, że jest lepszy i mądrzejszy przysporzyło mu jednak wielu wrogów wśród kolegów radnych.

Bolesław Kosior (PiS)

(środkowy obrońca)

Od lat dba o interesy PiS w Radzie Miasta. Sumienny i pracowity. Prekursor w walce z dopalaczami.

Włodzimierz Pietrus (PiS)

(prawy obrońca)

Bronił interesów mieszkańców Nowej Huty i planów - przed uchwaleniem.

Józef Pilch (PiS)

(bramkarz)

Bramkarz w drużynie piłkarskiej Rady Miasta. Jako jej przewodniczący potrafi bronić przed strzałami nie tylko klub PiS, ale również prezydenta.

Rezerwa

(godni polecenia, gdybyście nie mieli kogo wybrać)

Bramkarz - Zygmunt Włodarczyk (niezrzeszony): Specjalista od gaszenia pożarów nie tylko w Radzie Miasta: emerytowany strażak.

Obrońcy - Tomasz Bobrowski (PO): Walczył o prawa zwierząt i uciemiężonych urzędników z Wydziału Architektury (domagał się dla nich podwyżki i miejsc parkingowych). Wojciech Kozdronkiewicz (niezależny): Obrońca praw lokatorów. Niedoceniony w PiS przeszedł na lewą stronę i wystartuje w wyborach z list prezydenta. Barbara Mirek - Mikuła (niezrzeszona): Radna przez 20 lat. Przyjaciółka wszystkich urzędników. Małgorzata Radwan-Ballada (PO): Z zawodu lekarz. Prędzej znajdzie lekarstwo na chorobę niż na problemy miasta. Łukasz Słoniowski (PiS): Obrońca praw rowerzystów. Konsekwentnie dojeżdżał na sesje na dwóch kółkach. Marek Stelmachowski (PiS): Zajmował się sprawami Nowej Huty i wygórowanymi pensjami dyrektorów miejskich instytucji. Jerzy Woźniakiewicz (PO): Zdolny radny młodego pokolenia, skupiający się głównie na sprawach bezpieczeństwa mieszkańców. Potrafi powstrzymać ataki przeciwnika nie ulegając populizmowi.
Pomocnicy - Stanisław Rachwał (PiS): Specjalista od pomagania Cracovii. Do perfekcji opanował zagrywkę mającą na celu znajdywanie kolejnych środków na budowę lodowiska przy ul. Siedleckiego. Agata Tatara (PiS): Najładniejsza twarz PiS-u. Dobra koleżanka posła Zbigniewa Ziobry i szefowa sztabu Andrzeja Dudy, kandydata PiS na prezydenta. Stanisław Zięba (PO): Szef klubu PO, jednak jako polityk pozostawał w cieniu. Łukasz Osmenda (niezrzeszony): Liczył dziury w drogach i chciał wybudować podziemne parkingi pod Starym Miastem. Atakował prezydenta, potem stał się jego pomocnikiem.

Napastnicy - Paweł Bystrowski (PO): Do Krakowa ściągnął Odsiecz Wiedeńską. Atakował MPK, a potem okazało się, że ma do zapłacenia zaległe kary za jazdę na gapę. Dariusz Olszówka (niezrzeszony): Nawet na sesję potrafił przyjść w koszulce "Białej Gwiazdy". Gdyby nie jego interpelacje nie powstałoby wiele artykułów prasowych na temat stadionu Wisły. Wojciech Hausner (PiS): Nie udało mu się doprowadzić do referendum w sprawie rozwoju Krakowa.

Transfery

(powinni wybrać inną dyscyplinę)

Jerzy Fedorowicz (PO): Znany jako ojciec sławnego ojca. Piotr Franaszek (PiS): Intelektualista zagubiony wśród radnych. Do końca nie mógł zrozumieć, dlaczego zdrowy rozsądek kończy się tam, gdzie zaczyna polityka. Jan Franczyk (PiS): Przez cztery lata wykazał całkowity brak zaangażowania w sprawy Rady Miasta. Bartłomiej Garda (niezależny): Zasłynął jako autor pomysłu odebrania placu w Nowej Hucie imienia Piotra Ożańskiego. Władysław Harasimowicz (PO): Jeden z kilku milczków w Radzie Miasta. Iga Lipiec (PO): Za krótko była radną, aby czymś zabłysnąć? Stanisław Maranda (PiS): Kto to jest? Tego nie wiedzieli nawet dziennikarze zajmujący się Radą Miasta. Katarzyna Migacz (PO): Wolała czytać z kartki, niż mówić. Marta Patena (PO): W jednej z interpelacji zaniepokoiła się inwazją szczurów w Bronowiczach. Daniel Piechowicz (niezależny): Znany z tego, że jest współwłaścicielem wielkiego pola pomidorów. Elżbieta Sieja (niezależna): Przez całą kadencję stała w głębokim cieniu. Krzysztof Sułowski (niezależny): Cichy i spokojny, stracił wiarę, że może coś zdziałać w tej kadencji? Marta Suter (PiS): Minęła się z powołaniem, którym jest dla niej praca radnej w dzielnicy. Piotr Wiszniewski (PiS): Walczył ze zwyczajem przynoszenia przez dzieci swoich zabawek do przedszkola (zgłosił interpelację w tej sprawie). Paweł Zorski (PO): Trudno powiedzieć, co go interesowało.

Zakończył się sezon rozgrywek w Radzie Miasta

Wczoraj upłynęła V kadencja Rady Miasta. Jak grali radni przez ostatnie cztery lata, kto strzelił najwięcej goli, kto był najlepszym rozgrywającym? Najlepsi znaleźli się w pierwszej jedenastce, tych gorszych wysyłamy na listę transferową.

Nasza ocena to zabawa. Pod uwagę braliśmy jednak poważne kryteria, takie jak liczba zgłoszonych interpelacji, przygotowanie projektów uchwał, sensowność pomysłów i zaangażowanie w pracę dla mieszkańców, a także w polityczną walkę.
Ta kadencja przez niektórych radnych uważna jest za jedną z najgorszych. My się z tym nie zgadzamy. Jak każdej drużynie, tak i Radzie Miasta zdarzały się słabsze i lepsze mecze. Minusem tej kadencji było większe niż poprzednio upolitycznienie; w wielu przypadkach radni głosowali tak jak kazała im centrala. Plus to duże zaangażowanie w drobne sprawy mieszkańców.

Nasi selekcjonerzy

Agnieszka Maj

Rekordzistka wśród dziennikarzy pod względem liczby godzin spędzonych na sesjach Rady Miasta. Słucha dyskusji radnych nawet wtedy, kiedy inni już dawno wyszli.

Piotr Tymczak

Wszystko kojarzy mu się ze sportem. Obserwuje Radę Miasta od lat i analizuje taktykę radnych, która ostatnio stała się rozpaczliwą obroną przed polityczną degradacją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski