KOMUNIKACJA. Radni zarzucali autorom studium, że nie pokazują skąd wziąć pieniądze na budowę nowych tras
Studium powstało na żądanie radnych, którzy chcieli, aby miasto wreszcie określiło, które ścieżki rowerowe chce realizować w pierwszej kolejności. - Nie może być tak, że ścieżki rowerowe są tylko na papierze i nie można doprosić się ich realizacji. Chcieliśmy, aby miasto przedstawiło hierarchiczną listę ścieżek i budowało je po kolei - mówi radny Paweł Bystrowski (radny PO).
Kraków ma około 100 kilometrów ścieżek rowerowych. Planuje się powstanie kolejnych 360 km. Projekt studium nie precyzuje jednak, które trasy mają powstać jako pierwsze. - Nie taka była jego rola. Chodzi o stworzenie systemu tras. Jego realizacja będzie zależała od możliwości budżetowych. To taki plan zagospodarowania, ma wyznaczyć miejsca pod ścieżki - mówi Krzysztof Migdał, projektant studium. Trasy będą musiały być uwzględniane przy budowie lub przebudowie dróg. Studium będzie podstawą do ubiegania się o pieniądze z Unii Europejskiej.
Kraków już ma podobny dokument, który powstał kilka lat temu. Od tego czasu nastąpiły jednak zmiany w układzie komunikacyjnym, konieczna jest aktualizacja.
- Nam nie chodziło o aktualizację, tylko o hierarchę - denerwował się radny Paweł Bystrowski. Anna Krzyżanowska, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu tłumaczyła, że na postawie studium będzie można ułożyć listę priorytetów.
Według radnego Bystrowskiego w pierwszej kolejności powinna być dokończona ścieżka rowerowa nad Wisłą, wzdłuż wałów wiślanych. - Brakuje jeszcze około 20 kilometrów przez Podgórze i Nową Hutę. Gdyby taka trasa powstała to byłby hit i Polska w pigułce: rowerzyści oglądaliby Tyniec, Wawel, Nową Hutę i Puszczę Niepołomicką - mówi Paweł Bystrowski.
Radni zarzucali autorom studium, że nie pokazują skąd wziąć pieniądze na budowę nowych ścieżek rowerowych. - Bez informacji na ten temat taki dokument nadaje się do odstawienia na półkę - powiedział radny Bogusław Kośmider.
Według radnego Łukasza Słoniowskiego, w studium powinny zostać uwzględnione nie tylko ścieżki, ale także infrastruktura: parkingi dla rowerów, stojaki, punkty napraw. - Warto także w Krakowie wprowadzić specjalne światła dla rowerzystów. W Kopenhadze najpierw zapala się światło zielone dla dwuśladów, potem dla samochodów - mówi radny Słoniowski.
Według niego ważna jest także zmiana nastawienia mieszkańców. - Gdyby 10 procent podróży w Krakowie odbywało się na rowerze mielibyśmy o 10 proc. mniejsze korki - mówi radny.
Na świecie prowadzone są specjalne akcje reklamowe zachęcające do przesiadki na rower. W jednej z nich na plakatach pokazany jest chłopak prasujący w kasku garnitur, albo dziewczyna, która malując usta przegląda się w lusterku rowerowym.
(AM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?