Wakacyjne zajęcia w Com-Com Zone Fot. Grzegorz Ziemiański
WYCHOWANIE. Można się tu np. nauczyć projektować i wykonywać graffiti, zostać raperem albo modelarzem, pływać i grać w piłkę, przyjść po pomoc do psychoterapeuty - samemu albo całą rodziną.
Centrum Rozwoju Com-Com Zone to jednocześnie placówka dla dzieci i młodzieży, ośrodek z ofertą sportową i ofertą terapeutyczną. - Mam przekonanie, że to połączenie funkcji świetnie się sprawdziło - mówi ks. Augustyński. Oferta centrum została stworzona na podstawie doświadczeń ośrodków "U Siemachy", zajmujących się działalnością wychowawczą wśród młodzieży.
Budowa i wyposażenie centrum przy ul. Ptaszyckiego w Nowej Hucie kosztowała prawie 40 mln zł (właścicielem jest miasto), zostało ono otwarte oficjalnie jesienią 2008 roku. Na 6 tys. metrów kw. i 2 ha terenów zielonych można uprawiać różne dyscypliny sportu, działa tu też Młodzieżowy Ośrodek Rozwoju Społecznego (blisko 200 dzieci i młodych ludzi codziennie w godz. 13 - 20 ma tu możliwość rozwijania różnych umiejętności, może liczyć na pomoc w odrabianiu zadań itp.) oraz Krakowski Instytut Psychoterapii, oferujący darmową pomoc psychologiczną i terapeutyczną - dla dzieci, młodzieży, młodych dorosłych, jak i całych rodzin. Codziennie w godz. 8.45-16 dzieci i młodzież mogą skorzystać z darmowej nauki pływania, a w hali sportowej w godz. 8.30-16 organizowane są rozgrywki sportowe. - Poza tym mamy ofertę odpłatną, która pozwala utrzymać to miejsce - wyjaśnia Maciej Malski, dyrektor centrum. Oprócz pieniędzy za bilety pozwalają na to fundusze od sponsorów i od miasta. Centrum ma obok pływalni i hali sportowej, jedyny ring bokserski w Nowej Hucie, bardzo rozbudowany fitness, zaprasza na zajęcia taneczne, sporty walki, do kriosauny, można tu też urządzać firmowe pikniki czy szkolenia. - Planujemy poszerzenie oferty sportowej, m.in. o jogę, myślimy też, żeby zwrócić się do urzędu pracy z propozycją urządzania tu szkoleń dla bezrobotnych. Od września natomiast ma ruszyć u nas punkt przedszkolny, niepubliczny, z miejscami dla 30-35 dzieci - wymienia dyr. Malski.
Na stronie internetowej Com Com Zone znajdziemy wyjaśnienie, że nazwa centrum pochodzi od takich dobrze kojarzących się określeń, jak: communication, competition, comfort, company, competence, community, czyli porozumienie, współzawodnictwo, wsparcie, towarzystwo, fachowość i społeczność. Źródłem sukcesu Centrum ma być m.in. to, że w odpowiednio pomyślanej przestrzeni Com-Com Zone młody człowiek spotyka rówieśników, ogromną rolę odgrywają tu liderzy młodzieżowi.
Patronem medialnym działalności Centrum Rozwoju Com-Com Zone jest "Dziennik Polski".
(MM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?