18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal kołtuństwa

Marek Kęskrawiec
Archiwum
Nasza dyskusja o sytuacji w Starym Teatrze przybrała wymiar ogólnopolski. I szybko wyewoluowała w spór, którego moderatorzy nie myślą w ogóle o sztuce, bo w większości nie widzieli żadnej z ostatnich premier na deskach Starego.

Marek Kęskrawiec: EDYTORIAL

Protest grupy prawicowych działaczy, którzy zrobili rozróbę na widowni, przyniósł korzyść – tak jak przewidywaliśmy – głównie Janowi Klacie. Dziś już prawie nikt nie rozmawia o tragicznym poziomie przedstawień w jego teatrze. "Dyskusja” toczy się wokół świętego oburzenia jednych na niemoralność Klaty i równie świętego oburzenia drugich za atak na swobodę twórczą "awangardowego” artysty.

Klata chętnie korzysta z tej zbroi, przedstawiając się jako obrońca wolności, którego zaściankowi krakowscy mieszczanie wyzywają od Żydów i pedałów oraz grożą mu pobiciem. Wiele lat pracowałem jako dziennikarz śledczy, nieraz mi grożono, ale jakoś nigdy się z tego powodu publicznie nie żaliłem. Dla Klaty powinny mieć znaczenie nie głupawe e-maile, ale to, co o nim sądzą Anna Polony, Jerzy Trela oraz siedmioro aktorów, którzy zrezygnowali z prób do "Nie-Boskiej komedii”.

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że walka polityczna wokół dyrekcji Klaty ujawniła kołtuński charakter tzw. salonów, zarówno tych z prawej, jak i z lewej strony. Bo tak naprawdę kołtuństwo nie jest kwestią poglądów politycznych, ale mentalności. Można być kołtunem rodem z "Moralności pani Dulskiej”, ale można też być kołtunem, któremu wydaje się, że jest nowoczesny, a tak naprawdę jedyne o czym marzy, to wdrapać się na fotel dotychczas zajmowany przez "starych”. Po czym wygodnie się tam rozsiąść i wygłaszać poglądy na poziomie gimnazjalnej rozprawki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski