Felieton naczelnego. Kraków - najważniejsze miejsce na świecie
Jeżeli macie wątpliwości, dlaczego żyjecie w wyjątkowym miejscu, przeczytajcie ten tekst dokładnie. Mamy nadzieję, że myślimy podobnie. Maciej Kwaśniewski...
PLUS
Grzegorz Tabasz: Odrodzenie zająca
Podczas parkotów samce, nazywane gachami, zamieniają się w prawdziwych bojowników. Temperatura uczuć bywa tak wysoka, że na ziemię lecą kępki wyrwanego futra i...
PLUS
Kontrowersje wokół Barabasza: Przestępca, bojownik o wolność czy Syn Boży?
Przez całe wieki uznawano go za mordercę i pospolitego przestępcę, przez którego niesłusznie zginął Jezus. Nowe interpretacje pokazują, że Barabasz z Ewangelii...
Felieton Grzegorza Tabasza. Mniszek lekarski
Mniszek pospolity zwany też lekarskim. Lub mają czy mleczem. Dla jednych uporczywy chwast, dla innych wiosenna jarzyna. Dla owadów obfite źródło pokarmu. Zaś...
PLUS
Wszystko jest polityką. Ryszard Terlecki i sto dni nowej władzy
To już 100 dni? – dziwią się wielbiciele nowej władzy, którzy od trzech miesięcy żyją w ekstazie, zachwycając się korowodem bezprawia, traktowaniem państwa jak...
PLUS
Spindoktorant. Składka na bogatych
Ministrowie zdrowia i finansów, pani Leszczyna i pan Domański, ogłosili plan reformy składek zdrowotnych. Reforma ma przywrócić sprawiedliwość panującą w...
PLUS
Luksus własnego zdania Jana Rokity. Moja afrykańska nadzieja
Przed Wielkanocą zwróciły moją uwagę słowa afrykańskiego księdza, opublikowane w serwisie informacyjnym Watykanu. Ów ksiądz - to Jean-Pierre Sawadogo z diecezji...
Cena zdrady. Felieton Grzegorza Tabasza
Miłosne śpiewy ptaków, które słychać zza oknem wczesnym rankiem i wieczorami, niewiele mają wspólnego z uczuciami wyższymi. Żadne tam wyznania dozgonnej...
Festiwal wyborczych obietnic. Ile z tego w Krakowie pozostanie? KOMENTARZ
Trzy linie metra, cztery dodatkowe trasy szybkiej kolei, tramwaje i autobusy kursujące co 5 minut, darmowa komunikacja w piątki, a w pozostałe dni bilet...
Felieton Grzegorza Tabasza. Oliwne drzewo
Dostałem w prezencie przywiezione z Izraela zasuszone liście oliwki z ogrodu Getsemani. Tego najsłynniejszego sadu na zboczach Góry Oliwnej. Do tego dołączony...
W ciemię bity. Ale siara…
No to im się zafarciło. Blatni już nie muszą gibać od gwizdka do gwizdka, ani chlastać się po strunach czy zaprawiać choinki na kocioł, by dać zrywkę.
Cały ten zgiełk. Gorzkie żale przybywajcie
Miałam osiem, może 10 lat. Był Wielki Tydzień i dziadek zabrał mnie do kościoła na jakieś czuwanie. Ozdobiony fioletami wiejski kościół, ledwo oświetlony i...
Felieton Grzegorza Tabasza. Perkozek wiosenny
Wiosna w pełni, choć urzędowo nastała ledwo dwa dni temu. Większość gatunków zimujących w ciepłych krajach już jest na miejscu. Jedynie przysięgli owadożercy...
PLUS
Jan Rokita: Drugi atak na Biełsat
Telewizję Biełsat wymyśliła przed laty ekipa premiera Jarosława Kaczyńskiego, jako wehikuł podtrzymywania narodowej odrębności Białorusinów. Działo się to grubo...
Felieton Grzeogrza Tabasza. Fiołki wiosenne
To mój ulubiony kwiat wiosenny. I ogrodowy jednocześnie. Czyli fiołek wonny. Choć mierny wzrostem nadrabia fiołkowym kolorem i zapachem. Ten ostatni można...
PLUS
Grzegorz Tabasz o jeżu: Idzie jeż, idzie jeż; może ciebie pokłuć też
Są dwa wiosenne momenty, których nie cierpię. To rozjechane kołami samochodów płazy i jeże. Kwestia wędrujących na gody żab trawnych i ropuch szarych został...
PLUS
Marcin Kędryna: Dyplomacja woli ciszę
Całe lata, dla części Polaków, najgorszą rzeczą, jaką mogli zrobić politycy, to narobić wstydu za granicą. Wstydu narobić można było na różne sposoby....
PLUS
Paweł Szumiec o najnowszej premierze w teatrze KTO
Już dziś w teatrze KTO spektakl Pawła Szumca pt. „Jak spieprzyliśmy wszystko” z Katarzyną Chlebny i Grzegorzem Łukawskim. To słowno-muzyczny seans, w którym...
Felieton Grzegorza Tabasza. Tulipan wczesny
Do listy wcześniaków, czy mówiąc precyzyjnie przebudzonych niestandardowym ciepłem roślin dopisałem tulipany. Z ziemi wyszły zwinięte w charakterystyczny wąski...
Felieton Grzegorza Tabasza. Łoś w górach
W mokrym mule nad brzegiem Dunajca znalazłem odciśnięte ślady wielkiego zwierzaka. Parzyste racice wielkości dłoni. Do tego wyjątkowo dugi rozstaw. Ani chybi...
W ciemię bity. Krew, pot i łzy
Na tapczanie siedzi leń/ Patrzy w ekran cały dzień. Co, nie patrzy? Mądra mina? W mordę lenia – i tak dalej, mniejsza o szczegóły.
Felieton Grzegorza Tabasza. Powroty bocianów
Nadleciały zgodnie z kalendarzem bocianich powrotów, czyli 17 marca. Dwa piękne boćki przysiadły zgodnie na gnieździe. Jak mniemam z prawdopodobieństwem...
Popularne
Najnowsze firmy
Dodano 3 godziny temu w kategorii Sklep
Dodano 2 dni temu w kategorii Rolety
Dodano 2 dni temu w kategorii Rolety
Dodano 3 dni temu w kategorii Serwis komputerowy