Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurs na srebrne tory

Redakcja
Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. archiwum
Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. archiwum
- Kreowanie polityki senioralnej przypadło najmłodszemu ministrowi w rządzie. Czy ten fakt Pana trochę nie peszy, zwłaszcza gdy podczas I Kongresu UTW zobaczył Pan Minister tak zdecydowane, zdeterminowane i waleczne oblicze emerytów?

Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. archiwum

ROZMOWA. WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ, minister pracy i polityki społecznej - o systemowych rozwiązaniach wobec starzejącego się społeczeństwa

- Ja z tej energii starszego pokolenia jestem bardzo zadowolony. To nie było pierwsze moje tak konkretne spotkanie z przedstawicielami Uniwersytetów Trzeciego Wieku, ale tym razem liczba uczestników (3 tys. - przyp. red.) naprawdę robiła wrażenie. Tuż przed Kongresem UTW byłem w Poznaniu na otwarciu Targów 50+. Mam w pamięci występ fantastycznego zespołu z Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Ostrowa Wielkopolskiego. Z takimi właśnie osobami wiążę ogromne nadzieje, z ich aktywnością, solidarnością międzypokoleniową, z ich doświadczeniem, którego nie można zmarnować. Jako najmłodszy minister w rządzie wiem, że z nimi możemy i powinniśmy się doskonale uzupełniać. W życiu rodzinnym i w pracy zawodowej.

- Czy resort pracy i polityki społecznej zamierza stworzyć od początku projekt działań wobec starszego pokolenia, czy skorzysta z wypracowanego i uzgodnionego w poprzedniej kadencji programu przygotowanego przez Bartosza Arłukowicza, wtedy pełnomocnika ds. osób wykluczonych?

- Sądzę, że warto wrócić do programu, nad którym w ubiegłej kadencji pracował zespół stworzony przez ministra Arłukowicza. Rozmawialiśmy już na ten temat. W przygotowanie tamtego programu było zaangażowanych wiele osób reprezentujących środowisko seniorskie. Szkoda zmarnować ten wysiłek. Minister zdrowia zadeklarował chęć przekazania swoich doświadczeń i współpracy w przygotowaniu systemowych rozwiązań dla osób starszych.

- Podczas kongresu zapowiedział Pan Minister, że MPiPS ma plany, jak realizować politykę wobec seniorów. Czy może je Pan zdradzić?

- Przygotowujemy zmiany strukturalne w ministerstwie, zmierzające do powstania nowego wydziału ds. trzeciego wieku. Będzie on współpracował z kilkoma departamentami, m.in. pożytku publicznego, polityki rodzinnej, analiz. Ten wydział powinien objąć swoim działaniem wszystkie aspekty życia osób starszych, od zdrowia przez pomoc społeczną, politykę rodzinną, edukację, aktywność fizyczną, po kulturę i rozrywkę. Ludzie starsi są w różnej kondycji fizycznej i intelektualnej i mają różne oczekiwania wobec państwa.

- Wydział w ministerstwie to mniej niż departament. Seniorzy obawiają się, czy ich sprawy zyskają odpowiednią rangę, czy zadania ministerstwa nie skupią się na polityce społecznej i czy zostaną uwzględnione cele, będące w gestii innych resortów: zdrowia, edukacji, sportu?

- Od czegoś trzeba zacząć. Może w przyszłości będzie to osobny departament, może pełnomocnik ds. osób starszych? Na razie trzonem wydziału będzie zespół powołany do zadań związanych z Europejskim Rokiem Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej. Zaprosiłem do współpracy obydwie organizatorki Kongresu UTW: panie Wiesławę Borczyk i Krystynę Lewkowicz. Jestem otwarty na sugestie przedstawicieli Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Nie chciałbym, żeby to była jednostka zajmująca się wyłącznie osobami wymagającymi opieki.
- Dużo się mówi ostatnio o zagrożeniach demograficznych, przypisując starzeniu się społeczeństw destrukcyjny wpływ na gospodarkę. Podczas kongresu UTW powiedział Pan, że starzenie się może być wyzwaniem, ale również szansą. Jak to rozumieć?

- Proces starzenia się społeczeństw wymusza reakcję gospodarki. Potrzebne są produkty dla wymagającego klienta, który ma swoje potrzeby i oczekiwania. Tzw. silver economy jest nadzieją na rozwój gospodarczy, ukierunkowany na starszego klienta. Małopolska srebrną gospodarkę zapisała w strategii swojego rozwoju, więc tu nikogo nie trzeba przekonywać do szans na rozwój gospodarczy związany ze starszymi obywatelami. Tyle, że przestawienie gospodarki na srebrne tory jest wyzwaniem.

Jest jeszcze jeden aspekt starzenia, który uważam za szansę. Widać go było znakomicie podczas Kongresu UTW. Siła i energia, jaką pokazał trzeci wiek, zmieniają wizerunek starości i przyczyniają się do zmiany stylu życia w tym wieku. Żeby mieć taką wiedzę i taką kondycję, jak słuchacze UTW, trzeba się uczyć, ćwiczyć, dbać o zdrowie i umieć cieszyć się życiem. Gdy się widzi taką dojrzałość, przestaje ona być dopustem, staje się nadzieją na piękny okres w naszym życiu.

Rozmawiała Ewa Piłat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski