Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piąty głos Jana Garbarka

Redakcja
Garbarek zagra muzykę nieskazitelną Fot. Bremme/Hohensee
Garbarek zagra muzykę nieskazitelną Fot. Bremme/Hohensee
Był rok 1961. Niewielkie miasteczko Mysen na południu Norwegii. W miejscowym radio dobiegała właśnie końca cotygodniowa audycja "Jazz hour". 14-letni Jan, syn polskiego emigranta i weterana wojennego Czesława Garbarka, wrócił właśnie po szkole do domu. Moment, w którym włączył odbiornik, zapamięta do końca życia. Po latach powie, że to były jego drugie narodziny.

Garbarek zagra muzykę nieskazitelną Fot. Bremme/Hohensee

Niedziela, 3 maja, godz. 21, Kościół Św. Katarzyny

- Nie wiedziałem kto grał, ani co to był za utwór. Wiedziałem tylko, że był to saksofon. I wiedziałem, że chcę tak grać! Chcę grać na tym instrumencie, chcę grać jazz i chcę grać tak, jak ten gość w radiu. Zacząłem kolekcjonować płyty, słuchałem tej audycji. Kupiłem nawet książkę o saksofonach, studiowałem ich budowę, poznawałem poszczególne klawisze i przyciski. Wiedziałem o saksofonie wszystko, zanim wziąłem go do ręki. Ta muzyka mną zawładnęła, ale wciąż nie mogłem natrafić na utwór, który tak mną wstrząsnął. Dopiero po jakimś czasie usłyszałem go po raz drugi. To był John Coltrane w utworze "Countdown" - wspomina jazzman.
Jan Garbarek to genialny muzyk. Ze swoich saksofonów - podstawowym jest tenor, ale artysta nie stroni od sopranu i basu - wydobywa ascetyczne dźwięki, nie pozbawione jednak liryzmu i subtelnej nastrojowości. Drzemie w nich coś pięknego i pociągającego. Z jednej strony to wpływy Coltrane'a, po którego utwory często sięga, a z drugiej czerpanie garściami z korzeni etnicznych. To również fascynacja muzyką klasyczną, zwłaszcza pieśniami Edwarda Griega, czołowego norweskiego kompozytora, twórcy zwanego "Chopinem Północy". Zetknięcie się tych kultur muzycznych, w połączeniu z wrażliwością i charyzmą Garbarka wytwarza niesłychaną aurę, daleko wykraczającą poza sferę doznań muzycznych.
- Moje źródła biją w mojej ojczyźnie. To Północ, jej pieśń i tajemnica. Może gdybym żył w Ameryce, szukałbym ich nad brzegami Missisipi, ale urodziłem się w Norwegii i to majestat fiordów, zagadkowość ich natury i urzekające piękno ukształtowały mnie wewnętrznie - mówi muzyk.
Garbarek z dumą podkreśla, że jest Norwegiem, ale nie wyrzeka się polskich korzeni. Czasem żałuje tylko, że nie poznał ojczystego języka swojego ojca.
- W domu nie rozmawialiśmy po polsku, ale byłem poliglotą i gdy tylko rozpocząłem studia na uniwersytecie w Oslo, zapisałem się na wykłady z tego języka - wspomina. - Niestety po trzech tygodniach przerwałem studia i wyjechałem w trasę koncertową. Skończyła się też moja nauka polskiego. Żałuję, że ta przygoda trwała tak krótko, ale trasa dała początek czemuś, co trwa do dzisiaj.
Na szczególną uwagę w dorobku Garbarka zasługują płyty "Officium" (1994) i "Mnemosyne" (1999), nagrane wspólnie z brytyjskim kwartetem wokalnym The Hilliard Ensemble. To właśnie z tymi muzykami Garbarek pojawi się 3 maja w Krakowie. W surowym wnętrzu gotyckiego kościoła św. Katarzyny zabrzmi muzyka będąca kwintesencją poszukiwań artystycznych genialnego Norwega. Kwartet wykonuje głównie muzykę średniowieczną, m.in. chorał gregoriański, na którego tle saksofon Garbarka jest piątym głosem. Efekt zaskakujący.
- Ludzie, którzy nie mają pojęcia ani o wczesnym jazzie, ani o średniowiecznej muzyce, odbierają ten efekt jako coś zupełnie nowego - opowiada Garbarek. - "Mnemosyne" uważam za jedno z moich największych twórczych osiągnięć. Nie używamy żadnego nagłośnienia, mikrofonów - cały koncert jest prezentacją akustyczną, pokazującą bogactwo brzmienia, nieskazitelność muzyki. To zapewniają tylko kamienne świątynie, których akustyka wyzwala u słuchaczy pewien rodzaj skupienia i zadumy. Cieszę się, że będziemy mogli się zaprezentować krakowskiej publiczności - zachęca słuchaczy Garbarek.
Aga Stańczyk
Wypowiedzi Jana Garbarka za ECM Records

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski