Choć pudełko kremu wygląda tak, jakby miało pojemność szklanki, często mieści się w nim zaledwie 50 ml kosmetyku Fot. THETA
Znacznie większe opakowania, niż wymaga tego ich zawartość, to jeden ze sposobów producentów na ukrytą podwyżkę ceny. Gdy koszty produkcji drożeją, wytwórca - by nie zrazić nabywców - często woli zmniejszyć ilość produktu w opakowaniu, niż zwiększać cenę.
Walkę z tym procederem rozpoczęła właśnie Fundacja Pro-Test, kampanią "Pro-Test przeciw oszukańczym opakowaniom".
Nie tylko puste miejsce w opakowaniu może mylić co do faktycznej zawartości produktu. Również podwyższone lub grube dno, a także podwójne ścianki opakowania. Inne najczęściej stosowane triki to np. "nowe opakowanie" - producent zmienia opakowanie, jednocześnie zmniejszając jego pojemność, podczas gdy cenę pozostawia bez zmian. Konsumenci często nie zauważają, że kupują teraz mniej swojego jogurtu czy koncentratu; "nowa receptura" - zamiast zmieniać pojemność opakowania, zmienia się po prostu receptura produktu. Cena pozostaje taka sama, maleją za to koszty produkcji - podaje przykłady Fundacja Pro-Test. Jej akcja ma na celu zarówno wzmóc czujność konsumentów podczas robienia zakupów, jak i zwrócić uwagę samych producentów na problem oszukańczych opakowań. W ramach kampanii fundacja m.in. na swoich stronach internetowych (www.Pro-Test.pl) przedstawia przykłady opakowań, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd co do faktycznej zawartości produktu. Do listy produktów w oszukańczych opakowaniach wciąż dodawane są nowe, o których informują sami konsumenci. "Jeżeli w ostatnim czasie poczuliście się wprowadzeni w błąd za sprawą opakowania, przyślijcie nam jego zdjęcie wraz z krótkim opisem na adres: [email protected]" - zachęca fundacja.
Obecnie w naszym prawie nie ma jednoznacznego określenia, co jest opakowaniem oszukańczym. Są jednak przepisy, które regulują kwestię wielkości opakowań i możliwości wprowadzenia poprzez nie konsumenta w błąd. Przykładowo Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji za czyn nieuczciwej konkurencji uznaje m.in. wprowadzenie do obrotu towarów w opakowaniu mogącym wprowadzić klientów w błąd co do jego ilości, zaś Ustawa o opakowaniach i odpadach nakazuje - ze względów ekologicznych - ograniczanie objętości i masy opakowań do niezbędnego minimum, wymaganego do spełnienia ich funkcji.
Przypomnijmy, że oszukańczymi opakowaniami zainteresowała się także europosłanka z Tarnowa Urszula Gacek, która złożyła zapytanie do Komisji Europejskiej: "Czy komisja może powiedzieć »stop« takim praktykom i rozważyć wprowadzenie ogólnoeuropejskiego przepisu, że opakowanie musi być najmniejsze, jakie jest niezbędne dla zabezpieczenia produktu wewnątrz niego?". (WES)
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?