Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto może odśnieżać dachy?

DOROTA DEJMEK
FOT. 123RF
FOT. 123RF
Prace alpinistyczne ze względu na specyficzne warunki są zaliczane do szczególnie niebezpiecznych. Wykonywanie zadań na obiektach o wysokości niejednokrotnie przekraczającej 200 m sprawia, że pracownicy zmagają się zarówno z trudnymi warunkami atmosferycznymi panującymi na górze, jak i z pracą, którą muszą wykonać perfekcyjnie.

FOT. 123RF

KWALIFIKACJE. Do wykonywania prac na wysokościach (m.in. odśnieżanie dachu, remonty pokryć, malowanie hali, ekspertyza kominów, masztów itp.) wybiera się nie tylko osoby mające odpowiednie cechy psychiczne, ale także posiadające stosowne uprawnienia

Nie ma tutaj miejsca na błędy, a do każdego zlecenia zatrudnia się osoby doświadczone, posiadające specjalistyczne uprawnienia. Doświadczony alpinista przemysłowy może zarobić nawet 400 zł za dzień pracy.

Do wykonywania prac na wysokościach (m.in. odśnieżanie dachu, remonty pokryć, malowanie hali, ekspertyza kominów, masztów itp.) wybiera się nie tylko osoby mające odpowiednie cechy psychiczne, ale także posiadające stosowne uprawnienia. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r., osoba pracująca na wysokości to ktoś, kto wykonuje zadanie na powierzchni znajdującej się co najmniej 1 metr nad poziomem podłogi lub ziemi, który powinien posiadać aktualne badania, by zgodnie z prawem wykonywać swoje obowiązki. Uprawniają one do wykonywania zawodu w wyznaczonym okresie, który wynosi najczęściej dwa lub trzy lata. W skład pakietu wchodzą m.in. badania neurologiczne, laryngologiczne i okulistyczne. Przy realizacji projektów na dużych wysokościach niezbędne jest także doświadczenie, jednak nie jest ono prawnie wymagane. Wymogiem jest natomiast kurs przeprowadzony przez jednostki do tego uprawnione, zakończony zdanym egzaminem. Niemal wszystkie szkolenia przygotowawcze do prac na wysokościach, jak np. Industrial Rope Access Trade Association (IRATA) mają w zakresie również zajęcia przedmedyczne.

- Prace wykonywane na dużych wysokościach są szczególnie niebezpieczne, a ewentualne wypadki mogą być tragiczne w skutkach - mówi uważa Piotr Możwiło, właściciel firmy Prospect, działającej w obszarze alpinizmu przemysłowego. - Dlatego już na etapie projektu trzeba brać pod uwagę wszelkie zagrożenia, żeby odpowiednio wcześnie przewidzieć, co może pójść nie tak i opracować szczegółowy plan akcji wraz z procedurami bezpieczeństwa. Ważne jest również dobranie odpowiednich pracowników, posiadających doświadczenie i umiejętności pozwalające wykonywać prace alpinistyczne w sposób bezpieczny i skuteczny.

W przypadku większych projektów, po przejściu etapu wyceny, negocjacji i przygotowaniu się do rozpoczęcia prac, tuż przed ich startem powinien powstać plan BIOZ, czyli plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. W trakcie trwania projektu na każdym jego etapie prace należy prowadzić pod nadzorem kierownika ds. BHP, a każda z działających ekip powinna być kierowana przez osobę do tego wyznaczoną i posiadającą stosowną wiedzę.

- Zawsze podczas realizacji projektu z obszaru alpinizmu przemysłowego musi być wyznaczona tzw. osoba dołowa, odpowiedzialna za pilnowanie bezpieczeństwa na ziemi oraz będąca w stanie pomóc kolegom pracującym na wysokości - dodaje Piotr Możwiło. - Podczas prac alpinistycznych powinno się również stosować metodę dwóch niezależnych zabezpieczeń, a prace powinny być prowadzone wyłącznie na atestowanym sprzęcie.

Osoby zajmujące się na co dzień pracami alpinistycznymi stanowią wyjątkową kategorię zawodową. W trakcie zwykłego dnia pracy są oni narażeni na zmienne warunki pogodowe panujące na dużych wysokościach. Posługują się również specjalnym ,certyfikowanym sprzętem, innym od przeznaczonego np. do rekreacyjnej wspinaczki. Dlatego warto pamiętać, że wyposażenie przeznaczone do prac alpinistycznych ma narzucony szereg norm, jakie powinno spełniać (EN, PN, CE). Dzięki temu daje ono możliwość bezpiecznej pracy w warunkach podwyższonego ryzyka.
- Ekwipunek sportowy nie nadaje się do prac przemysłowych, gdyż nie zapewnia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa - podkreśla Piotr Możwiło. - W naszej branży pomylenie rekreacji z pracą może grozić poważnym wypadkiem. Wykwalifikowany pracownik, poza odpowiednim doborem sprzętu, potrafi również właściwie zabezpieczyć miejsce pracy ogradzając je oraz wieszając w widocznych miejscach tablice ostrzegające o robotach na górze. W ten sposób chroni nie tylko siebie, ale również osoby postronne.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski