Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

English - liquid, czyli zabawne wpadki w CV

KLIM
Szukasz wymarzonego etatu? Wysyłając CV, zadbaj więc, by nie znalazły się w nim błędy. Na problem zwraca uwagę międzynarodowa firma rekrutacyjna HAYS Poland. Niewłaściwie użyte zwroty językowe i błędy w CV mogą skutecznie odstraszyć potencjalnego pracodawcę czy rekrutera przeglądającego nasze dokumenty.

RYNEK PRACY. Eksperci ostrzegają przed bezmyślnym przepisywaniem swojego życiorysu z bezpłatnych tłumaczeń on-line.

- Bezpłatne tłumaczenia on-line na pewno się przydadzą przy tworzeniu angielskiej czy innej wersji językowej naszego życiorysu, jednak nie należy zapominać o dokładnej ich weryfikacji. W nadesłanych przez niektórych kandydatów CV znaleźć można takie "kreatywne" tłumaczenia jak: English - swimming albo liquid - w wolnym tłumaczeniu język angielski - płynnie czy Little Hairs - Basic - co zapewne miało znaczyć: język włoski - podstawowy - wymienia Anna Wygaś, konsultant zespołu Sales & Marketing z HAYS Poland.

Według firmy HAYS Poland, wśród błędów najczęściej popełnianych przez kandydatów jest też mało czytelny układ życiorysu, nieprofesjonalne zdjęcie lub jego brak, zbyt długie CV oraz niepoprawny styl. Rażą błędy stylistyczne, ortograficzne i tzw. literówki. Lepiej również nie kłamać i nie zawyżać swoich kompetencji zawodowych czy znajomości języków obcych, bo tylko obróci się to przeciwko nam i postawi na straconej pozycji.

- Błędy w CV już na starcie skreślają specjalistę i menedżera ubiegającego się o pracę - mówi Anna Wygaś. - Warto o tym pamiętać, zwłaszcza iż prognozowane spowolnienie gospodarcze na pewno odbije się na naszym rynku pracy i konkurencji wśród ekspertów.

Dominika Mamro z firmy doradztwa personalnego AG Test Human Resources zaleca, aby po napisaniu CV dać je do przeczytania kilku osobom. Dzięki temu ustrzeżemy się przed bezmyślnymi pomyłkami, potknięciami językowymi czy nielogicznymi stwierdzeniami.

- Przygotowując dokument warto zastanowić się, jakie informacje chcemy przedstawić i jak to zrobić - sugeruje Dominika Mamro. - W przypadku samych informacji do najczęstszych błędów należy niechronologiczne wyliczanie przez kandydata jego doświadczeń zawodowych i etapów edukacji. Wprowadza to chaos i osobie rekrutującej tak naprawdę dodaje dodatkowej pracy. Nieuporządkowane CV może też wskazywać, że jego autor nie przykłada uwagi do poprawności dokumentów. Może to mieć wpływ na postrzeganie takiej osoby jako potencjalnego pracownika.

Ważne jest też opisanie obowiązków, jakie pełniliśmy na poprzednio zajmowanych stanowiskach. Brak zakresu odpowiedzialności to jeden z częstych błędów pojawiających się w życiorysach. Warto również zadbać o estetykę dokumentu i elementy, które pozornie wydają się błahe i mało istotne. Chodzi na przykład o adres e-mailowy. W rzeczywistości może on wpłynąć na sposób, w jaki zostanie potraktowana nasza aplikacja. Dominika Mamro przestrzega przed stosowaniem nieprofesjonalnych adresów typu [email protected] czy sł[email protected].

CV to nie wszystko. Należy też zadbać o list motywacyjny, który także będzie naszą wizytówką. Za pośrednictwem takiego dokumentu musimy przekonać pracodawcę, że nasze kwalifikacje i doświadczenie będą przydatne w firmie. List nie powinien być długi i ogólnikowy - im bardziej konkretne przykłady, tym lepiej.

(KLIM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski