Operacja prowadzona przez Afgańczyków i Polaków Fot. archiwum Zgrupowania Bojowego Bravo
Operacja w dystrykcie (powiecie) Khwaja Omari, położonym we wschodniej części prowincji Ghazni i uchodzącym za jeden z najspokojniejszych w Afganistanie, prowadzona była przez sześć dni. Żołnierze Zgrupowania Bojowego "Bravo", sformowanego przez 16. batalion powietrznodesantowy z Krakowa, wsparli działania afgańskich wojskowych i policjantów.
Afgańskim Siłom Bezpieczeństwa Narodowego udało się wykryć 65 kg materiałów wybuchowych, ponad 20 kg narkotyków, a także trzy beczki wypełnione substancją wybuchową domowej produkcji oraz pięć gotowych do podłożenia min-pułapek (tzw. IED). Przeszukano też ponad 300 zagród (tzw. kalat) i 800 osób. Osiem z nich zatrzymano, bo istniało prawdopodobieństwo, że są zamieszane w działalność terrorystyczną.
- Prowadzenie działań bez przerwy przez ponad sześć dób jest dużym wyzwaniem dla każdego żołnierza, dowódcy, a przede wszystkim dla naszego systemu zaopatrywania - stwierdził podpułkownik Grzegorz Grodzki, dowódca Zgrupowania Bojowego "Bravo".
Kilkanaście dni wcześniej, w dystrykcie Zana Khan, krakowscy spadochroniarze uczestniczyli w operacji "Shamshir", pierwszej w historii Afganistanu od początku do końca zaplanowanej i realizowanej przez żołnierzy Afgańskiej Armii Narodowej (ANA). Zatrzymano 13 terrorystów, znaleziono osiem min-pułapek, a także niewielkie ilości amunicji strzeleckiej.
(SUB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?