Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniechęceni po woleju

TYM
Wisła II Kraków - AKS Busko-Zdrój 4-0 (2-0)

Jak padły bramki

1-0 Kwiek 30
2-0 Brud 35
3-0 Kubowicz 68
4-0 Smółka 73
Sędziował Piotr Krężałek (Krosno). Żółte kartki: Szabat -**Wach, Kabot, Kochanowski. Widzów 100.Wisła II: Trela - Jacek (67 Szabat), Łapuszek, Darda, Rygielski - Jeleń (46 Zalewski), Cantoro (67 Kubowicz), Mączyński (79 Grochowski), Kwiek - Brud, Smółka. AKS: Kędziak - Kolanowski, Kabot, Szlema, Biskup (46 Lubański) - Wach, Bednarczyk, Gzyl, Tekiel - Zawada (46 Kochański, 77 Maj), Bandura.
Wiślacy byli faworytem meczu i nie zawiedli. Ani przez chwilę przewaga krakowian nie podlegała dyskusji. Zespół rezerw wspierał tym razem Argentyńczyk Cantoro, który wraca do pełni sił po kontuzji.
Początek meczu był niemrawy. W tym okresie gry wiślacy zaliczyli dwa uderzenia obok słupka w wykonaniu Bruda i Jacka (główkował). Piękny gol po uderzeniu z woleja Kwieka dał sygnał do natarcia. Ta bramka zniechęciła skutecznie broniących się do tej pory gości. Gdyby zawodnicy "Białej Gwiazdy" byli bardziej skuteczni, zdobycz mogłaby być większa. Pod bramką AKS-u najbardziej zakotłowało się w 54 min. Najpierw piłkę po strzale Mączyńskiego odbił bramkarz. Później dwukrotnie dobijał Smółka, ale piłkę wybijał Szlema. (TYM)
1-0 Kwiek popisał się efektownym wolejem z około 25 metrów. 2-0 Mączyński wypuścił w uliczkę Bruda, który pokonał bramkarza strzałem w długi róg. 3-0 Z prawej dośrodkował Zalewski, a akcję główką zakończył Kubowicz. 4-0 **Tym razem z prawej strony zagrał Brud. Piłkę w siatce umieści czekający na nią przed bramką Smółka.

Zdaniem trenerów

Tomasz Kulawik, Wisła II:

- Wiadomo było, że AKS przyjedzie po to, żeby nam przeszkadzać w grze. Do strzelenia pierwszego gola decydowało się, w której minucie otworzy się worek z bramkami. Na szczególne wyróżnienie zasługują Dawid Kwiek i Daniel Brud, którzy byli bardzo aktywni w tym meczu.

Antoni Hermanowicz, AKS:

- Jest coraz lepiej. Schodzimy nacoraz niższe porażki. Zaczęliśmy oddwóch szóstek, potem była piątka, teraz straciliśmy cztery gole. Nasza kadra opiera się nazawodnikach, którzy wubiegłym roku grali w__juniorach.Zmeczu namecz czegoś się uczą. Trzeba im współczuć. Dostają bramkę, gubią się. Wpoprzednich spotkaniach już napoczątku tracili podwie bramki. Później wyglądali tak, jakby chcieli pouciekać zboiska. Tym razem wytrwaliśmy przez pół godziny.
(TYM)

Dawid Kwiek:

Wciąż się uczymy

Dawid Kwiek był wyróżniającym się zawodnikiem Wisły II. Strzelił efektowną bramkę, po**meczu pochwalił go trener.
- _Zrobiliśmy swoje, zagraliśmy drużynowo. Wspierał nas tylko jeden zawodnik z pierwszego składu - _podkreślił Dawid Kwiek.
- Występ takich zawodników jak Mauro Cantoro pomaga Wam, czy raczej deprymuje?
- Myślę, że pomaga. Mauro był bardzo dużym wzmocnieniem. Pewniej się czujemy jak wspiera nas taki zawodnik. Podczas wspólnej gry dużo możemy się nauczyć.
- W następnych meczach jest szansa na kolejne tak efektowne zwycięstwa? **
- Na to liczymy. Cały czas coś poprawiamy w naszej grze. Wciąż się uczymy. (TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski