Walczymy o ekstraklasę

29 wrześnie rusza I liga koszykarzy

WOJCIECH KOBIELSKI, trener Wisły Euronit American Bull

   Nareszcie! Po ponad dekadzie męskiego koszykarskiego bezrybia krakowska drużyna od początku sezonu szykuje się do awansu do ekstraklasy. Mowa o Wiśle Euronit American Bull.
   - Czy podtrzymuje Pan zapewnienie, iż w tym sezonie będziecie walczyć o awans do ekstraklasy? - pytam trenera Wojciecha Kobielskiego.
   - Tak. Zespół jest dobrze skonstruowany i sądzę, że będziemy się liczyć w I lidze. Mamy zarówno zawodników doświadczonych, jak i utalentowaną młodzież. Moim zdaniem, to recepta na sukces. Kłopot jedynie w tym, iż w drużynie zaszło wiele zmian, nowy jest trener, zawodnicy i filozofia gry. Im więcej będziemy razem grać, tym będziemy lepsi.
   - Co uważa Pan za najważniejsze w nadchodzącym sezonie?
   - Grę w play off. To moment bardzo niebezpieczny, kiedy liga zaczyna się od nowa i nie ma znaczenia, jakie kto zajął miejsce w sezonie regularnym. Przykładem Noteć Inowrocław, która startując z siódmego miejsca, wywalczyła awans do ekstraklasy. Poza tym istotna jest także psychika zawodników. Dziś trener najwięcej może osiągnąć właśnie w sferze psychiki graczy. Mecze wygrywa się dzięki koncentracji i motywacji.
   - Czy zespół potrzebuje wzmocnień?
   - Moim zdaniem nie. Pomyślimy jeszcze nad ściągnięciem obcokrajowca, choć zbyt duże zmiany personalne nigdy nie wychodzą na dobre. Najważniejsze, czyli trzon drużyny, już mamy. Piętą achillesową są rozgrywający: Mariusz Dymacz doznał urazu brzucha, Andrzej Czerwiński pauzował miesiąc z powodu kontuzji, Jacek Sulowski dołączył do nas niedawno, a Artur Mleczko choć trenuje za dwóch, ma wciąż zaległości i formę osiągnie dopiero za miesiąc lub dwa.
   - Czy uda się Panu wyegzekwować zapowiadany nowy efektowny styl gry "Smoków"?
   - Jestem optymistą. Wciąż jednak mam kłopot z uzyskaniem należytej koncentracji u graczy. Koszykarze muszą zrozumieć, iż w nowoczesnej koszykówce mecz rozpoczyna się na długo przed gwizdkiem sędziego, a spotkanie rozgrywa także w myślach. O wygranej decydują szczegóły, 2-3 akcje meczu.
   - Co jest Waszym atutem?
   - Dziesięciu wyrównanych zawodników. Liga jest trudna, długa i ciężka. Zespoły, które mają tylko siedmiu równorzędnych graczy, mogą sobie dobrze radzić na początku, lecz potem przestaną się liczyć. My takiego problemu mieć nie będziemy.
   WOJCIECH KOBIELSKI, ur. 1959 we Włocławku. W 1972 r. rozpoczął karierę zawodniczą jako koszykarz miejscowego Junaka. Następnie grał we Włocłavii, Wiśle Toruń i AZS Elanie Toruń. W 1989 r. wrócił do Włocławka do klubu Provide, który następnie zmienił nazwę na Nobiles. W roku 1992 r. zdobył z Nobilesem wicemistrzostwo Polski i zakończył karierę zawodniczą. Od 1993 r. był pierwszym lub drugim trenerem Nobilesu (który zmienił nazwę na Anwil), z którym cztery razy zdobył wicemistrzostwo Polski. W tym roku na trzy lata podpisał kontrakt z Wisłą.

Regulamin rozgrywek

   Zmienił się system rozgrywek I ligi. Drużyny pogrupowano w pary (Wisła jest w niej z Mickiewiczem Katowice), mecze rozgrywać się będzie w sobotę i niedzielę. Drużyna przyjezdna zagra w sobotę z pierwszą drużyną pary, a w niedzielę z drugim zespołem z pary. Drużyny będą grać na przemian dwa mecze u siebie i dwa na wyjeździe.
   Liga startuje 29 września (drużyny zagrają w parze, czyli Wisła z Mickiewiczem). Do play off (rozpocznie się 23 lutego) awansuje pierwsze osiem zespołów sezonu regularnego. Druga "ósemka" zagra systemem play off o utrzymanie. Przegrani spadną do II ligi, w I lidze utrzymają się tylko dwa zespoły.
   Dwie najlepsze drużyny play off zagrają w finale, który rozpocznie się 13 kwietnia. Zwycięzca tego pojedynku awansuje do ekstraklasy. W I lidze na parkiecie może występować tylko jeden obcokrajowiec.
   1 kolejka: Mickiewicz Katowice - Wisła, Start Lublin - Polonia Przemyśl, Resovia - AZS Lublin, SKS Starogard Gd. - AZS Koszalin, Turów Zgorzelec - Alpen Gold Poznań, SKK Szczecin - Kotwica Kołobrzeg, Alba Chorzów - Bobry Bytom, Instal Białystok - TKK Toruń.

Najgroźniejsi rywale

SKS Polpharma Pakmet

Starogard Gdański

   Największy rywal "Smoków". Atuty ma niemal niepodważalne: wielki budżet, trenera Tadeusza Hucińskiego, który jest wiceprezesem PZKosz., utalentowanych - choć młodych - zawodników (Rosnowski, Mordzak, Szewczyk) oraz od stycznia nową halę.

AZS Zagaz Koszalin

   W zeszłym sezonie w czołówce I ligi, teraz wymieniany jako jeden z faworytów, choć o awansie do ekstraklasy w Koszalinie głośno się nie mówi. Piętą achillesową zespołu jest brak rozgrywającego. Jedynym pełnowartościowym graczem na tej pozycji pozostaje Robert Klocek (przeszedł z Wisły).

KS Turów Zgorzelec

   Tegoroczny beniaminek ma sporo pieniędzy i mocny skład. Grają tutaj m.in. Roman Rutkowski, Henryk Bieleń czy Krzysztof Kołodziejczak - koszykarze doświadczeni i renomowani.

Daikin Kotwica Kołobrzeg

   Zeszłoroczny średniak skompletował silny skład (z ekstraklasy przyszli m.in. Paweł Surówka i Michał Exner). Szefostwo klubu rozważa możliwość zakupu obcokrajowca.

Nowe twarze

   Tomasz Andrzejewski: 21-letni wychowanek Anwilu Włocławek, który w zeszłym sezonie grał osiem meczów w drużynie wicemistrza Polski, a teraz został na rok wypożyczony do Wisły. Wysoki, elastyczny, lubi grać pod koszem. Talent do oszlifowania.
   Andrzej Czerwiński: 29-letni były rozgrywający Anwilu Włocławek i Noteci Inowrocław. Zeszły sezon spędził w słabszym ŁKS-ie. Zawodnik doświadczony. Pechowo podczas sezonu przygotowawczego doznał kontuzji i miał miesięczną przerwę.
   Jerzy Duda: utalentowany junior Unii Tarnów, wypożyczony na rok do Wisły. Waleczny, nie boi się grać jeden na jeden, w meczach sparingowych zdobywał często kilkanaście punktów. Ma jednak problemy z rozeznaniem zagrywek.
   Artur Mleczko: wrócił do Wisły po trzech latach gry w Piaście Cieszyn. Musi nadrabiać zaległości, trenerzy chwalą go za ambicję i wytrwałość w pracy.
   Krzysztof Morawiec: w zeszłym sezonie w meczu przeciwko Hoopowi Pruszków trafił 11 razy za trzy. Od sześciu lat występował w ekstraklasie, w Pogoni Ruda Śląska (jest jej wychowankiem). Ma pewny i szybki rzut, co pokazał w sparingach, kiedy trafiał nawet 5 razy za trzy i zdobywał po 30 punktów.
   Jacek Sulowski: nowy - stary gracz, który po roku występów w ekstraklasie w Bobrach Bytom wraca do Wisły. Trenerzy zgodnie twierdzą - Jacek się zmienił, dojrzał i zrobił postępy. O szaleńczych solowych popisach dawno zapomniał.
   Andrzej Wierzgacz: piętnaście sezonów w najwyższej lidze, w zeszłym sezonie podstawowy center Pogoni Ruda Śląska, ósmego zespołu ekstraklasy. Doskonale gra pod koszem, zbiera, rzuca, jeśli trzeba także za trzy. Przy tym niezwykle sympatyczny człowiek. Może okazać się najlepszym centrem I ligi. Transferowy hit.

Od kogo pieniądze?

   Prezes Marcin Fall zrobił to, o czym wielu mówiło - niemożliwe. Znalazł dwie poważne firmy, którym zależy na promocji przez koszykówkę. Oto, kim są sponsorzy "Smoków".
   Euronit jako pierwszy zdecydował się zainwestować pieniądze. To spółka z Olkusza, producent dachówek, który wchodzi w skład międzynarodowego koncernu Etex z siedzibą w Brukseli.
   American Bull jest producentem napojów energetyzujących, firmą z kapitałem polskim z Krakowa, której produkt dostępny jest w całej Europie Środkowej.
   To sponsorzy tytularni. Obok nich są także mniejsze firmy: Viamot - największy małopolski dealer Fiata, Alfy Romeo i Lancii, którego prezes Rafał Podolski jest wielokrotnym wyścigowym mistrzem Polski; IKA Technik - firma zajmująca się klimatyzacjami; Aspen - firma zajmująca się sprzątaniem i administrowaniem nieruchomościami.