Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec ocenił na plus 4

Redakcja
Elżbieta Międzik kontynuuje tradycje rodzinne

- Od dawna jesteś w tej drużynie?

 Jedną z najlepszych koszykarek meczu Wisła - SMS PZKosz była Elżbieta Międzik. Zdobywała punkty, co ważne, w przełomowych momentach spotkania, choćby w 36 min rzutem zza linii 6,25 metrów przesądziła losy meczu na korzyść drużyny z Warszawy.
 - Trzy lata. Uczę się bowiem w trzeciej klasie Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
 - Wygrać z Wisłą na jej terenie to nie lada sztuka, zwłaszcza że dokonał tego zespół juniorek. To Twój największy sukces?
 - Jest wielką rzeczą pokonać wiślaczki, ale też mam zdobyty brązowy medal mistrzostw Europy.
 - Nie wystraszyłyście się faworyta?
 - Wiedziałyśmy, że będzie ciężko, bo Wisła to zawsze czołówka ligi, jednak zmobilizowałyśmy się. Bardzo się cieszymy z tej wygranej.
 - Podstaw koszykówki uczył Cię...
 - Oczywiście tata.
 - Dostaniecie pieniądze za wygraną?
 - Nie, jesteśmy amatorkami, nie mamy premii ani stypendiów.
 Elżbieta kontynuuje rodzinne tradycje. Ojciec koszykarki Jacek Międzik był wiele lat podporą I-ligowej Wisły. Wraz z Januszem Sewerynem tworzył doborowy duet rozgrywających, celnie rzucał z daleka. Teraz śledzi postępy córki, która zaczęła grać w koszykówkę w 5 klasie szkoły podstawowej u pani Barbary Dobosz. Była przez 3 lata zawodniczką Korony:
 - Jestem na każdym meczu córki, omawiam z nią występ, a jak mam uwagi, zgłaszam też trenerowi i specjaliście motoryki. Cieszę się, że gra coraz lepiej. Właśnie takim młodym zawodniczkom trzeba dać szansę w naszej lidze, tymczasem kluby nieraz niepotrzebnie sprowadzają z zagranicy wcale nie lepsze koszykarki. W dodatku, jak patrzę w klubach, płaci się tam duże pieniądze za bardzo średnie treningi...
 - Wysłał Pan córkę do Warszawy!
 - To była trudna decyzja, ale stwierdziliśmy w rodzinie, że najszybciej w otoczeniu SMS będzie się rozwijać. Tam rośnie kilka wartościowych zawodniczek.
 - A jak ocenia Pan występ córki przeciw Wiśle?
 - Na czwórkę z plusem. Piątkę dałem jej za mecz z Zapoleksem Toruń.

Rozmawiał: (JOT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski