Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za mało rutyny

Redakcja
Podopiecznym trenera Krzysztofa Koziorowicza nie udało się bezpośrednio awansować. Pozostały jeszcze szanse w barażowym turnieju w przyszłym roku.

Reprezentacyjna koszykarka Elżbieta Międzik:

Polska reprezentacja koszykarek zajęła trzecie miejsce w eliminacyjnej grupie mistrzostw Europy.

- Trudno sobie wyobrazić, aby w poszerzonych finałach ME, bo udział weźmie 16 drużyn, zabrakło Polski, było nie było, mistrza Europy sprzed siedmiu lat... - zwracam się do koszykarki reprezentacji, byłej wiślaczki, a grającej obecnie w belgijskim Namur Elżbiety Międzik.
-Imnie to się wydaje niemożliwe. Zrobimy wszystko, aby awansować zbarażów, choć kwalifikuje się znich jednadrużyna. Przypomnę, że przedpoprzednimi ME też musiałyśmy odrabiać straty wdodatkowym turnieju, ale udało się awansować izagrałyśmy w____ME.
- Przegrałyście dwa mecze wyjazdowe, z Niemcami i Chorwacją, i nie pomogły pozostałe cztery wygrane.
-Ukończyłyśmy grupę ztakim samym dorobkiem jak Niemki iChorwatki, ale wysoko przegrałyśmy unich. Jednak porażki wRostocku zNiemcami 57-71 mogłyśmy uniknąć. Prowadziłyśmy, ale potem czegoś brakło. Trochę sił, trochę zgrania albo poniosła nas młodzieńcza fantazja...
- Tylko w pierwszym meczu eliminacji zagrała rutynowana Małgorzata Dydek...
-Przyjechała donas dzień przedmeczem wRostocku. ZUSA wróciła zkontuzją nogi. Zagrała, ale zabrakło nam wspólnych treningów. Potem Małgosię ta kontuzja wyeliminowała. Zapewne jej wzrost iumiejętności podkoszowe by się przydały. Nie znam jednak jej dalszych planów wreprezentacji.
- Polski zespół został bardzo odmłodzony, może przesadnie?!
-Są takie zdania inie bez racji. Jednak trener nie miał starszych koszykarek dodyspozycji, oile wiem nie było chętnych. Przydałoby się nam wtych eliminacjach więcej doświadczenia, zwłaszcza wrozgrywaniu.
- Po rozgromieniu na wyjeździe Szwecji 95-52 przeżywałyście nerwowe chwile...
-Tak, bo onaszym awansie decydował mecz Chorwatek zNiemkami rozgrywany później odnaszego. WSzwecji śledziłyśmy ten pojedynek wInternecie. Wynik nie był dla nas pomyślny, wygrały Chorwatki izepchnęły nas natrzecie miejsce. Trener Koziorowicz podziękował nam zagrę irozstaliśmy się. Teraz przed____nami rozgrywki ligowe.
-**Pani wraca do**Belgii...
-Gram wNamur itam trzykrotnie zdobyłam mistrzostwo kraju. Wnowym sezonie powinnyśmy tę serię podtrzymać. Obok mnie występuje wzespole KrystynaSzymańska-Lara. Zagramy oczywiście wEurolidze. Podobnie jak Wisła, wtej rywalizacji wychodzimy z____grupy, ale potem szybko odpadamy. Chcemy to zmienić.
-**Nie wraca Pani do**Wisły?
-Byłam wkrakowskiej drużynie jeden sezon, potem dostałam ofertę zBelgii ijestem zniej zadowolona. Wisła ma silny zespół, stawia nazawodniczki zagraniczne. Moim celem natomiast nadal pozostaje polska reprezentacja.
Rozmawiał**: (JOT)

ElŻbieta MiĘdzik

Urodzona w 1983 roku, wzrost 180 cm. Wychowanka Korony Karków, potem w SMS Warszawa, w Wiśle w sezonie 2002/03, obecnie w Namur. Córka znanej pary sportowej, mama Anna grała w koszykówkę w Hutniku i AZS AWF Kraków, tata był podporą "Wawelskich Smoków". Największym sukcesem Elżbiety jest, jak przyznaje, jednak podium w mistrzostwach Europy juniorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski