MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zagrali dla "Serdecznych"

TSZ
Na zaproszenie Bogdana Zająca do hali ROSiR w Jarosławiu przyjechały gwiazdy i legendy polskiej piłki nożnej.

Gwiazdy i legendy polskiego futbolu w Jarosławiu

Zwycięzcą turnieju "Gramy dla Serdecznych" została drużyna w składzie z Jakubem Błaszczykowskim, Mirosławem Szymkowiakiem i Tomaszem Frankowskim, ale wynik był sprawą drugorzędną. Z samych licytacji zebrano dla stowarzyszenia "Serdeczni" ponad 30 tysięcy złotych.
- Dzięki wam, ludziom dobrej woli, 150 dzieci w Polsce cierpiących na zanik mięśni, otrzymało fantastyczny prezent. Dziękuję, że walczycie o życie najmłodszych - mówiła na koniec imprezy wzruszona Gabriela Kowalska, prezes Stowarzyszenia "Serdeczni". Pomysłodawca turnieju Bogdan Zając, pochodzący z Jarosławia były piłkarz Wisły Kraków, wykonał tytaniczną pracę. W nagrodę otrzymał najwyższe odznaczenie dzieci chorych na dystrofię mięśni - Medal Serdecznych.
W każdej niemal drużynie roiło się od znanych piłkarzy. Zaproszenie przyjął również mistrz chodu Robert Korzeniowski, a licytacją koszulek klubowych zajął się aktor i reżyser teatralny Jerzy Fedorowicz. Mecze oglądało ok. 1,5 tys. osób.
Oto niektórzy uczestnicy turnieju: Adi Shop: Jakub Błaszczykowski, Tomasz Frankowski, Mirosław Szymkowiak, Olgierd Moskalewicz, Maciej Szczęsny, Grzegorz Niciński, Grzegorz Pater, Mariusz Jop (trener Franciszek Smuda); Barcelona`92: Marek Bajor, Krzysztof Bukalski, Jerzy Brzęczek, Marcin Jałocha, Robert Korzeniowski, Grzegorz Kmiecik, Bartosz Iwan; Oldboje Wisły: Artur Sarnat, Tomasz Kulawik, Marek Motyka, Kazimierz Kmiecik, Dariusz Marzec, Kazimierz Moskal, Jerzy Kowalik, Marek Zając (trener Lucjan Franczak).
Najlepszy zawodnik -**Jakub Błaszczykowski (Adi Shop), najlepszy bramkarz -**Jarosław Krupski (Adi Shop), najlepszy strzelec -**Bartosz Iwan (Barcelona`92; 9 goli).
Mirosław Szymkowiak" -**"Achillesy" na razie nie skrzypią, więc jest dobrze, ale nie mam złudzeń, że po turnieju w Jarosławiu przez kolejne dwa dni będę dochodził do siebie. Poza tym, gdybym wrócił do zawodowego futbolu, zaniedbałbym swoje interesy. Pracuję też w Canal +, więc dziś mam mniej czasu niż wówczas, gdy grałem w piłkę.
Jakub Błaszczykowski:- Wątpię, czy władze Borussi wiedzą, gdzie teraz jestem. Gdyby nawet tak było, chyba nie mieliby nic przeciwko mojej grze w hali. Niemcy chętnie uczestniczą w**imprezach, z których dochód przeznaczany jest dla chorych dzieci. Ryzyko kontuzji podczas tego typu zawodów jest minimalne. Każdy z nas zarabia na życie grając w piłkę i wie, że nie wolno mu przekroczyć pewnej granicy. Nikt się więc nie boi o swoje kości.
Maciej Szczęsny:- Okolice ławki trenerskiej są mi aż nazbyt dobrze znane, więc to nie najlepszy pomysł na życie. Ale gdy znajdzie pan w Polsce trenera, który pochyliłby się nad moimi schorowanymi kolanami, pozwolił ćwiczyć trzy razy w tygodniu i jeszcze wziął poprawkę na moją niewyparzoną gębę, proszę dać znać. W takiej drużynie mogę bronić przez cztery lata za darmo.

Wyniki

Mecz o**7. miejsce: Oldboje JKS - Syrenka Roźwienica 1-4. Mecz o**5. miejsce: Brathanki i Przyjaciele - JKS Jarosław 2-9. Mecz o**3. miejsce: Oldboje Wisły - Bodzio i Przyjaciele 4-4; karne: 1-0. Finał: **Adi Shop - Barcelona`92 6-3. (TSZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski