Pierwszy prezent na stulecie

Wisła Can-Pack wywalczyła Puchar Polski

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków wywalczyły Puchar Polski. W finale, który odbył się w Gdyni, pokonały tamtejszy Lotos 59-55 (14-12, 14-17, 16-16, 15-10).

Przez cały mecz trwała zacięta walka. Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na kilkupunktowe prowadzenie. O zwycięstwie wiślaczek zadecydowało opanowanie w końcówce. Na minutę i 50 sekund przed końcem był remis 55-55. DeForge rzuciła 2 punkty, a gdynianki w odpowiedzi nie trafiły "trójki". Ostatnie 2 punkty dla Wisły po rzutach wolnych zdobyła Skerović. Lotos nie zdołał już odrobić tej straty.
Wiślaczkom udał się więc rewanż za porażkę z Lotosem w ubiegłorocznym finale Pucharu Polski. W tamtym spotkaniu, które rozegrano w Krakowie, gdynianki wygrały 50-42. Sukces Lotosu został jednak przyćmiony skandalicznym zachowaniem Amerykanki Powell, która brutalnie uderzyła pięścią w twarz Skerović, za co została zdyskwalifikowana do końca sezonu.
Powell nie gra już w Lotosie. Natomiast Skerović wraz z koleżankami z zespołu miała okazję do rewanżu za zeszłoroczne niepowodzenie. W pełni ją wykorzystała. Wyrównanie porachunków było tym słodsze, że odbyło się w Gdyni, gdzie w tym roku zorganizowano Final Four Sure Shot Cup, czyli finał Pucharu Polski 2006.
W meczu z Lotosem, tak jak w sobotnim półfinale z Polfą Pabianice, znakomicie zagrała para Skerović-DeForge. Zdobyły one dla swojego zespołu najwięcej punktów i brały na siebie ciężar gry. Skerović w obu meczach nie opuściła parkietu ani na sekundę. W drużynie Wisły tylko niecałe pół spotkania rozegrała natomiast wczoraj Perovanović, która musiała opuścić parkiet z powodu kontuzji kolana. W ekipie z Gdyni zawiodła przede wszystkim Bibrzycka. Popularna "Biba" zagrała na niskiej skuteczności; zdobyła tylko 9 oczek. Jak na nią to kiepski wynik.
Tytuł MVP turnieju powędrował w ręce DeForge. Jak ważna jest dla zespołu można było się przekonać w 36 min. Gdynianki prowadziły w niej 53-47 i wydawało się, że są nieco bliżej zwycięstwa. Wtedy Amerykanka pokazała swoją klasę. Jak na liderkę przystało, poderwała koleżanki do walki. Dzięki jej zagraniom i celnym rzutom wiślaczki doprowadziły do wyrównania, a następnie rozstrzygnęły mecz na własną korzyść.
Elmedin Omanić, trener Wisły:
- To wielki prezent nastulecie klubu. Mam nadzieję, że nie ostatni. Moje koszykarki udowodniły, że są dobrym zespołem. Wciągu ostatniego tygodnia wygrały trzy trudne mecze (_dwa wyjazdowe z Lotosem, w tym jeden w lidze, oraz jeden pucharowy z Polfą - przyp. TYM).
Krzysztof Koziorowicz, trener Lotosu:
- _Mecz był wyrównany. Wkońcówce dało osobie znać większe doświadczenie DeForge. O____naszej porażce zadecydował też gorszy bilans zbiórek.

Półfinał

Wisła Can-Pack -**PZU Polfa Pabianice 84: 81 (23-17, 22-21, 15-18, 24-25). Punkty: Skerović 24 (5x3, 6 zb.), De Forge 21 (1x3, 7 zb.), Perovanović 13, Johnson 11, Trafimawa 10 (1x3), Kress 3, Gunewa 2 - Krupska-Tyszkiewicz 21 (3x3, 7 as.), Lamparska 14 (1x3), Martins 13, Pałka 12 (8 zb. 3 bl.), Da Costa 9 (3x3), Krystofova 7 (1x3), Toma 5, Wlaźlak.
W drugim półfinale Lotos Gdynia pokonał pierwszoligową drużynę Nova Trading VIII LO Toruń 100-57 (21-12, 25-15, 29-18, 25-12).**(TYM)

Gray, Pluta i Kiausas

Mecz Gwiazd DBL: Północ - Południe 97-84 (28-26, 19-19, 31-15, 19-24)

Punkty: Bradford 18, Gray 17, Wójcik 16, Dalmau 14, Stanton 9, Dunn 5, Hamilton 4, Kinloch 4, G. Davis 3, M. Davis 3, Kikerpill 2, Jagodnik 2 dla Północy - Reese 14, Swanson 11, Thomas 10, Ignerski 10, Hyży 10, Pluta 9, Fletcher 8, Koszarek 6, Żurawski 4, Taylor 2, Scott 0 dla Południa.
Najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) został Amerykanin Chudney Gray, występujący na co dzień w zespole AZS Gaz Ziemny Koszalin. Konkurs rzutów za 3 pkt, którego finał rozegrano między trzecią i czwartą kwartą meczu, wygrał Andrzej Pluta (Turów Zgorzelec). Pluta trafił 11 z 15 rzutów i pokonał Amerykanina Dennisa Stantona (8/15).
Zwycięzcą najbardziej efektownego konkursu - wsadów piłki do kosza - został Litwin Aivaras Kiausas (Astoria Bydgoszcz), który w finale pokonał ubiegłorocznego triumfatora Michała Krajewskiego. O zwycięstwie Kiausasa zadecydowała pierwsza próba finału, w której Litwin wsadził piłkę do kosza po uprzednim efektownym przełożeniu jej między nogami.
Mecz toczył się w szybkim tempie, a zawodnicy obydwu drużyn przykładali zdecydowanie większą uwagę do ataku niż obrony. Znacznie lepsi w tym elemencie byli koszykarze Północy, którzy przewagę mieli od samego początku, ale o ich wysokim zwycięstwie zadecydowała trzecia kwarta, wygrana 31-15.
Mecz miał wspaniałą oprawę: przed jego rozpoczęciem odbył się pokaz grupy tancerzy ognia "Salamandra", w przerwie występował zespół "Slam Nation Show", którego zawodnicy w ekwilibrystyczny sposób wkładają piłkę do kosza. W swoim popisowym numerze jeden z zawodników przeskoczył aż 8 cheerleaderek klęczących pod koszem.
Atrakcją Meczu Gwiazd były także występy w przerwach litewskiej grupy tanecznej cheerleaderek Euro Dance. Przedtem odbyło się spotkanie młodych koszykarzy - nadziei polskiej koszykówki, którzy nie ukończyli 21. roku. W tej rywalizacji także lepsza okazała się ekipa Północy U-21 prowadzona przez trenera Ryszarda Szczechowiaka, która pokonała Południe U-21 86-78.
(PAP)

III liga mężczyzn

Pozostały zaległości

Wczoraj rozegrana**została ostatnia kolejka sezonu zasadniczego**.
Prawo gry o awans do drugiej ligi zapewniły sobie Nowiny i Cracovia. Do zakończenia rozgrywek pozostały zaległe spotkania Wikaru Nowy Sącz z Glimarem Gorlice oraz Wisły z Cracovią.

Wyniki:

Nowiny - Glimar 85-78 (22-21, 16-22, 16-20, 31-15), Basket Kraków - Wikar Nowy Sącz 88-85 (26-18, 30-20, 14-25, 18-22), Wisła - Cracovia - mecz przełożony.

1. Nowiny
   20
   38
   1855-1521

2. Cracovia
   19
   32
   1447-1387

3. Basket
   20
   31
   1769-1587

4. Wisła
   19
   29
   1493-1467

5. Glimar
   19
   23
   1440-1691

6. Wikar
   19
   22
   1307-1758

(PAN)

I liga kobiet, grupa A

Juniorki ważniejsze

Z uwagi na ćwierćfinałowe mecze mistrzostw Polski juniorek starszych część spotkań w ostatniej kolejce została przełożona.

Rozegrane zostały tylko dwa spotkania, w których Górnik Wieliczka pokonał UKS Krynica 126-55 (31-9, 29-10, 28-15, 38-21) oraz RMKS Rybnik wygrał z MOSiR Mysłowice 90-68 (27-21,19-16, 22-14, 22-17). Spotkania: Żak Nowy Sącz - Stal Stalowa Wola, Gracz Starachowice - Wisła II Kraków i MOSM Bytom - Borek Kraków odbędą się w innym terminie. Mecze Gimball Tarnawa - CKiS Skawina (52-77) i MLKS Rzeszów - Filar Sosnowiec (72-98) rozegrano awansem.

1. Górnik
   23
   45
   2019-1267

2. Filar
   23
   43
   1985-1274

3. Wisła II
   22
   40
   1685-1323

4. Rybnik
   22
   39
   1671-1312

5. Skawina
   22
   37
   1639-1362

6. Stal
   22
   36
   1505-1453

7. Żak
   22
   33
   1560-1533

8. Mysłowice
   23
   33
   1534-1706

9. Bytom
   22
   32
   1439-1549

10. Rzeszów
    23
    31
    1616-1661

11. Gimball
    23
    28
    1551-1970

12. Borek
    21
    23
    1179-1541

13. Gracz
    21
    23
    1166-1531

14. Krynica
    23
    23
    1094-2161

(PAN)

II liga mężczyzn

Postraszyli lidera

Koszykarze Korony ulegli w wyjazdowym meczu liderowi rozgrywek Startowi AZS Lublin 71-77.

Krakowianie zaimponowali ambitną walką przeciwko drużynie, w składzie której występuje wielu koszykarzy pamiętających występy w ekstraklasie. W minionej kolejce rozegrane zostały trzy mecze, pozostałe zostały przełożone.
Wyniki: Big Star Tychy - Polonia Przemyśl 99-90, Resovia - MOSiR Krosno 71-80. Mecze: UMKS Kielce - MMKS Dąbrowa Górnicza, Pogoń Prudnik - Mickiewicz Katowice, Doral Nysa Kłodzka - Alba Chorzów rozegrane zostaną 8 marca, natomiast mecz Pogoń Ruda Śląska - Bobry Zabrze 15 marca.

1. Start AZS
   21
   39
   1747-1443

2. Big Star
   21
   38
   1799-1555

3. Krosno
   22
   38
   1955-1702

4. Dąbrowa
   21
   37
   1779-1570

5. Polonia
   22
   37
   1805-1716

6. Resovia
   21
   35
   1675-1499

7. Rybnik
   21
   32
   1664-1666

8. Pogoń P.
   19
   30
   1579-1464

9. Korona
   22
   30
   1777-1844

10. Pogoń R.
    20
    29
    1586-1626

11. Kielce
    21
    26
    1543-1712

12. Bobry
    20
    26
    1432-1575

13. Doral
    20
    25
    1393-1690

14. Alba
    21
    24
    1522-1910

15. Mickiewicz
    20
    21
    1332-1616

(PAN)

Juniorki i juniorzy

Męska sprawa

W miniony weekend rozegrane zostały ćwierćfinałowe turnieje mistrzostw Polski juniorek i juniorów starszych.

Zdecydowanie lepiej spisali się juniorzy, bowiem wszystkie trzy małopolskie zespoły awansowały do półfinału. Mistrz Małopolski, Unia Tarnów, zajęła drugie miejsce podczas turnieju w Bydgoszczy i awansowała do półfinału. Także drugie miejsce zajęła Wisła Kraków podczas zawodów w Sopocie. Gospodarzem ćwierćfinału była Cracovia, która rozegrała tylko jeden mecz z Zastalem Zielona Góra, przegrywając 59-87. W związku z tym, że tylko te dwie drużyny wzięły udział w zawodach, obie awansowały do półfinału.
Nie powiodło się natomiast juniorkom starszym Wisły Kraków, które podczas zawodów w Gorzowie Wielkopolskim dały się wyprzedzić gospodyniom zawodów oraz Stali Stalowa Wola, a lepsze okazały się tylko od RMKS Rybnik. Mistrzynie Małopolski, koszykarki Żaka, podejmowały rywalki na swoim parkiecie, jednak podobnie jak Wisła zajęły trzecie miejsce i odpadły z rywalizacji, dając się wyprzedzić Osie Zgorzelec, MOSM Bytom i wyprzedzając Bomlek Chełm. (PAN)

Na barkach Bryanta

NBA: złożenie losu w ręce Kobego Bryanta zaczyna przynosić korzyści LA Lakers.

Kalifornijczycy, którzy zażarcie walczą o awans do play off, triumfowali w dwóch weekendowych meczach. Bryant miał 42 i 40 punktów. Najpierw Kobe niemal w pojedynkę pokonał Golden State, mimo że zmagał się z zatokami. - Grałem już z gorszym samopoczuciem - wzruszył ramionami. - Wziąłem jakiś lek, ale nie powiem jaki, bo stanę się podejrzanym w aferze BALCO. Ten żart dotyczył głośnego śledztwa wokół laboratorium dopingujących się sportowców.
Dzień po tym, gdy jako najmłodszy w historii zawodnik przekroczył pułap 16 tysięcy punktów, snajper znów był liderem Lakers. Kobe bezbłędnie wykonał 13 rzutów wolnych, a kalifornijczycy odprawili Detroit Pistons. Najlepszy zespół NBA jest w lekkim dołku. Przegrał w Denver i LA, a w międzyczasie męczył się z Seattle.
Dallas Mavericks wygrały już 16 kolejnych meczów u siebie. Siedemnasty, rozegrany minionej nocy, zapowiadał się pasjonująco, bo rywalem Rumaków były Phoenix Suns, które zwyciężyły 9 razy z rzędu.
Allen Iverson (Philadelphia) w dwóch kolejnych spotkaniach przekroczył granicę 40 punktów i 10 asyst. As Szóstek zaprzecza, jakoby nadzwyczajna forma miała związek z zapowiadanym pominięciem go w szerokim składzie reprezentacji USA na mistrzostwa świata i igrzyska olimpijskie.
Triple-double: Jason Kidd (New Jersey) - 72. w karierze. Zwycięskie rzuty: Richard Hamilton (Detroit) - w ostatniej sekundzie, Alonzo Mourning (Miami) - w przedostatniej sekundzie, Deron Williams (Utah) - na 2 sekundy przed końcem.
(MARO)

Wyniki i tabele

Atlanta - Sacramento 93-102, New York - Chicago 101-108 (Hinrich 33, Gordon 32), Boston - Indiana 99-98 (Pierce 31 i 8 as.), Philadelphia - Washington 119-113 (Iverson 47 i 12 as., Webber 30, 12 zb., 8 as. i 4 bl. - Arenas 33), Dallas - Charlotte 90-76, Houston - Denver 89-78 (McGrady 23 w tym 4x3 - Anthony 34), Phoenix - Orlando 123-118, Utah - LA Clippers 105-103 (Okur 29 - Brand 31 i 5 bl.), Seattle - Detroit 96-98 (Allen 31 - Billups 21 w tym 4x3, 11 as.), Golden State - LA Lakers 94-106 (Richardson 27 w tym 5x3 - Bryant 42 w tym 4x3), New Jersey - Toronto 105-100 po dogr. (Carter 31, Kidd 14, 15 as. i 13 zb. - Peterson 25), Miami - Atlanta 95-93, Milwaukee - New York 98-103, San Antonio - Portland 101-81, Denver - Orlando 110-94, LA Lakers - Detroit 105-94 (Bryant 40 w tym 13/13 os., Odom 24 - Billups 24 w tym 4x3, 10 as.).
Wschód: Detroit 48-11, Miami 38-20, Cleveland 33-26, New Jersey 32-26, Indiana 29-26, Philadelphia 30-28, Washington 29-28, Milwaukee 29-30, Chicago 26-32, Boston 24-34, Toronto 20-38, Orlando 20-39, Atlanta 19-39, New York 16-43, Charlotte 16-44.
Zachód: San Antonio 46-12, Dallas 46-12, Phoenix 40-17, LA Clippers 33-24, Memphis 32-26, New Orleans 31-27, Denver 32-28, LA Lakers 31-29, Utah 28-30, Sacramento 28-30, Houston 26-33, Minnesota 25-32, Golden State 25-33, Seattle 22-37, Portland 19-39.