Przegrały w Wilnie

Nie pomogły 32 punkty wiślaczki DeForge

Punkty: Douglas 20, Valuzyte 20, Baranauskaite 14, Streimikyte 13, Valentiene 6, Kublina 4, Derevjanik 3, Bimbaite 0, Sulciute 0, Kuktiene 0 - DeForge 32, Trafimawa 16, Perovanovic 8, Skerovic 6, Kress 5, Latinovic 0, Gburczyk 0, Radwan 0.
Koszykarki wicemistrza Polski przegrały wyraźnie, jak w poprzednim meczu tych drużyn w Krakowie, pierwszą partię. Rożnicę 13 pkt trudno było odrobić, choć w trzeciej kwarcie wiślaczki doprowadziły do remisu. Nie udało się jednak przechylić szali meczu na korzyść gości.
Najlepsza w wykonaniu krakowianek była druga kwarta wygrana 23-13. Ale wiślaczki przegrały w Wilnie zdecydowanie walkę pod tablicami (34-43), a główną przyczyną porażki była tylko 37-procentowa skuteczność rzutów za dwa punkty. Jedynie Amerykanka Anna DeForge, najlepsza zawodniczka w ekipie Krakowa, stanęła na wysokości zadania. Zdobyła 32 pkt, trafiając 8 z 13 rzutów za dwa punkty i ze stuprocentową skutecznością z linii rzutów wolnych (7/7), miała także sześć zbiórek i trzy asysty. Postawa jednej Amerykanki nie wystarczyła jednak na dobrze grające w obronie Litwinki.
Po 2 min mistrz Litwy wygrywał 7-0. W drugiej kwarcie, dzięki DeForge, wspieranej przez Trafimawą, Wisła Can-Pack dwukrotnie zmniejszyła przewagę Lietuvosa do różnicy trzech punktów (31-38 i 36-33). W trzeciej kwarcie po rzucie za 3 pkt Trafimawej było 40-40, ale Litwinki zaraz rzuciły 3 i 2 pkt i znów zyskały przewagę. Prowadziły 13 punktami, potem wiślaczki nieco zmniejszyły dystans, ale w końcu przegrały różnicą właśnie 13 pkt.
To siódma porażka krakowianek w Eurolidze, ale przy dwóch zwycięstwach (z Koszycami) wyjdą z grupy do fazy pucharowej. Jeszcze spotkają się 18 bm. u siebie w meczu grupowym z Dynamem, a potem - w tej kolejnej fazie - napotkają na pewno na silnego rywala.

1. Olympic
   9
   17
   715-547

2. Lietuvos
   9
   16
   637-542

3. Dynamo
   9
   15
   563-546

4. Phard
   9
   13
   547-614

5. Wisła
   9
   11
   595-649

6. Koszyce
   9
   9
   527-685

Koszykarki Lotosu Gdynia uległy w meczu przedostatniej kolejki fazy grupowej Euroligi zespołowi Famila Schio 79-81 (27-20, 14-22, 22-24, 16-15). Zwycięskie punkty dla zespołu włoskiego zdobyła na 8 sekund przed końcem meczu Taylor. Punkty: Kovacevic 22, Bibrzycka 21 Sarenac 13, Kobryn 9, Riuchina 7, Pawlak 7, Gatialova 0 - Taylor 31, Zampella 17, Donaphin 9, Dos Santos 8, Moro 8, Ciampoli 4, Masciardi 4, Ramon 0.

1. Gambrinus
   9
   17
   746-599

2. Bourges
   9
   16
   705-551

3. Jekaterynburg
   9
   13
   600-627

4. Euroleasing
   9
   13
   735-781

5. Lotos
   9
   11
   663-725

6. Famila
   9
   11
   594-730

(JOT)