– Na zaporze w Dobczycach jest 3 metry poniżej stanu ostrzegawczego – poinformował nas Tadeusz Rabski.
W Myślenicach woda zalała błonia przy górnym jazie. Pojawiała się także na ulicy Zdrojowej. Po południu zalane są już nie tylko błonia, ale odcięty został dojazd do campingu Prima.
Problemy pojawiły się także w Krzczonowie (na wysokości szkoły), woda zaczęła zalewać drogę oraz w żłobku na osiedlu 1000-lecia w Myślenicach. Zagrożenia te udało się zażegnać kierując na miejsce strażaków lub sprzęt do udrożnienia przepustów.
O godz. 15 poziom wody na Rabie w Stróży był wyższy o 65 cm względem stanu alarmowego, na Krzczonówce także utrzymywał się znacznie przekroczony stan alarmowy (311 cm, podczas gdy 240 cm wynosi stan alarmowy), natomiast na Lubieńce do stanu alarmowego brakowało zaledwie 2 cm.
Jeszcze wczoraj rano sytuacja wydawała się niegroźna. Pomimo utrzymujących się intensywnych opadów, stan wody w Rabie i jej dopływach: Lubieńce i Krzczonówce był niski.
Jednak już wtedy kierujący Powiatowy Wydziałem Zarządzania Kryzysowego Tadeusz Rabski mówił, że utrzymujące się przez kilka godzin opady przyniosą efekt w postaci przekroczonych stanów ostrzegawczych. To się sprawdziło i o godz. 14.30 we wtorek starosta Józef Tomal ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Także we wtorek w gminie Pcim ogłoszono alarm powodziowy. Największe zagrożenie powstało w miejscu, gdzie Krzczonówka wpada do Raby. Ta ostatnia zmieniła tam koryto i podbierając brzeg stworzyła zagrożenie dla drogi prowadzącej do osiedla Świątki. (KAR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?