Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak, zmieniamy Małopolskę

Redakcja
- Czym różni się Małopolska Anno Domini 2011 od tej sprzed dekady?

Wywiad z MARKIEM SOWĄ, Marszałkiem Województwa Małopolskiego

- Zmiany, które zaszły w ostatnich kilku latach są olbrzymie. Dokonaliśmy wielkiego skoku cywilizacyjnego. Trudno wyobrazić sobie, jak wyglądałaby Małopolska, gdyby nie fundusze europejskie. Potężny zastrzyk unijnego kapitału pozwolił na zmianę kursu i sposobu myślenia o rozwoju, który wcześniej pozostawał jedynie marzeniem. Dlatego śmiało mogę powiedzieć: tak, zmieniamy Małopolskę. Te zmiany dotyczą bardzo wielu sfer życia, bo z funduszy unijnych wspieramy budowę dróg, kupujemy nowoczesne pociągi, dofinansowujemy budowę kampusów i bibliotek uczelni, nowoczesnych oddziałów szpitalnych, stref aktywności gospodarczej. Pieniądze z UE przeznaczamy także na rozwój szkolnictwa zawodowego, kształcenie ustawiczne czy np. ratowanie ginących zawodów. Gdyby nie zmiana, którą umożliwiło przystąpienie Polski do Unii Europejskiej i udział w podziale unijnego budżetu, obraz Małopolski raczej niewiele by się różnił od tego sprzed dekady. I nie chodzi tu tylko o same pieniądze, lecz o zmianę mentalną, o inne, śmielsze podejście do kwestii rozwoju województwa i poprawy jakości życia mieszkańców Małopolski. Dziś możemy powiedzieć, że bardzo dobrze wykorzystaliśmy okazję i szansę. Fundusze unijne, które spłynęły do Małopolski, możemy liczyć w miliardach złotych.

- Które z tych inwestycji najbardziej zmieniły Małopolskę?

- Bardzo duży wpływ mają inwestycje w infrastrukturę. Szczególne znaczenie ma poprawa transportu drogowego i kolejowego. Kłopot z szybkim dotarciem do Krakowa i innych dużych miast to bariera w dostępie do edukacji i rynku pracy. Dużo zrobiliśmy, żeby to zmienić. W Małopolskim Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2007-2013 wśród 8 priorytetów jeden stanowi "poprawa infrastruktury dla rozwoju gospodarczego", a więc przede wszystkim rozwój sieci drogowej i zwiększenie roli transportu zbiorowego w obsłudze regionu. Na inwestycje drogowe przeznaczyliśmy w regionalnym programie operacyjnym ponad 300 mln euro. Z tych środków zmodernizowaliśmy wiele kilometrów dróg w Małopolsce, wsparliśmy budowę obwodnic wielu miejscowości: Proszowic, Dobczyc, Podegrodzia, Szczurowej, Wojnicza, Muszyny. Sprawiły one także, iż znacznie łatwiej jeździ się po drogach powiatu tatrzańskiego dzięki realizacji projektu GÓRAL*SKI. W wyjątkowy sposób potraktowaliśmy także stolicę regionu, rezerwując specjale środki w regionalnym programie operacyjnym na rozwój transportu w obszarze metropolitalnym Krakowa, wspierając m.in. rozbudowę linii szybkiego tramwaju. I te działania przynoszą zauważalne zmiany. Z roku na rok poprawia się stan dróg. I mimo że zwiększa się na nich ruch, to w roku 2010 trzeci raz z rzędu spadła liczba wypadków drogowych i poszkodowanych w nich osób. Kupiliśmy także pięć nowoczesnych, klimatyzowanych pociągów. Aby pociągi mogły szybciej jeździć, udało się zagwarantować wsparcie unijne dla modernizacji linii kolejowej E30 na trasie Trzebinia - Kraków - Tarnów.
- Ale przecież nowoczesna Małopolska to nie tylko dobre drogi i wygodne pociągi?

- Oczywiście, że nie tylko drogi. Bardzo widoczne zmiany dokonują się w przestrzeni publicznej miast, miasteczek i wsi. Prawie ćwierć miliarda złotych przeznaczyliśmy na program rewitalizacji. Dzięki temu zostały przeprowadzone lub są prowadzone prace w 37 miastach Małopolski. Małopolskie miasta pięknieją, ich centra są odnawiane, powstaje nowa atrakcyjna przestrzeń do wypoczynku dla mieszkańców i turystów. Kładka "Bernatka", odnowiony Kwartał św. Wawrzyńca, MOCAK zupełnie zmieniły przestrzeń publiczną Podgórza i Kazimierza. Odnowione starówki, rynki i centra Tarnowa, Nowego Sącza, Wadowic, Chrzanowa, Olkusza czy Krzeszowic są pięknymi wizytówkami tych miast. Dzięki programowi rewitalizacji małopolskie miasta się rozwijają i zmieniają. Nie można także zapomnieć o setkach kilometrów wodociągów i sieci kanalizacyjnych zbudowanych dzięki unijnemu wsparciu, to może mniej widoczna, ale bardzo odczuwalna zmiana w życiu Małopolan. Wiele środków zainwestowaliśmy w to, aby Kraków stał się prawdziwą europejską metropolią. Niszczejące budynki zmieniły się nie do poznania dzięki przebudowie i modernizacji Opery Krakowskiej, na oczach krakowian w Podgórzu nad Wisłą powstaje nowoczesna siedziba Cricoteki, a niszczejące dawne hale magazynowe przy ul. Rajskiej zmieniają się w multimedialny Ogród Sztuki. Nowoczesny pawilon Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie został obsypany nagrodami za rozwiązania architektoniczne. Wspieramy budowę nowoczesnego, tak bardzo potrzebnego stolicy Małopolski Centrum Kongresowego, które powstaje w pobliżu Wawelu.

- Wielu przedsiębiorców narzeka na bariery, na które natrafiają w swojej działalności. Co zrobiły władze regionu, aby im ułatwić działanie?

- Przywiązujemy ogromną wagę do wsparcia przedsiębiorców i stworzenia jak najlepszych warunków do inwestowania. W naszym programie operacyjnym jedna oś priorytetowa została poświęcona właśnie wsparciu przedsiębiorczości. Dla jej sprawnego wdrażania powołaliśmy Małopolskie Centrum Przedsiębiorczości. I okazało się to bardzo dobrym pomysłem. MCP wybrało do dofinasowania już ponad 1500 wniosków na kwotę 700 mln zł. Dzięki funduszom europejskim dla przedsiębiorców dostępnych w ramach II osi priorytetowej MRPO "Gospodarka regionalnej szansy" małopolskie firmy kupiły ponad 5300 maszyn lub urządzeń przyczyniających się do rozwoju przedsiębiorstwa. Na rynek wprowadzono ponad 1000 nowych produktów lub technologii oraz ponad 700 nowych usług. Dofinansowane inwestycje przyczyniły się także do utworzenia około 700 nowych miejsc pracy. Te działania docenili przedsiębiorcy. W tym roku Małopolska zwyciężyła w rankingu województw pod względem zapewnienia dostępu przedsiębiorcom do funduszy unijnych prowadzonym przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Wzrosła atrakcyjność regionu dzięki wsparciu z funduszy unijnych, jakiego udzieliliśmy na tworzenie i rozwój stref aktywności gospodarczej. Samorząd województwa wraz z Małopolską Agencją Rozwoju Regionalnego i Krakowskim Parkiem Technologicznym stworzył trzy lata temu Centrum Business in Małopolska. To wyjątkowa w skali Polski inicjatywa, której celem jest usprawnienie obsługi firm inwestujących u nas i tych, które chcą eksportować swoje towary lub usługi, a także promocja gospodarcza regionu. Postawiliśmy również na poprawę współpracy sektora nauki i biznesu. Temu celowi służy uruchomiony przez nas projekt Broker Innowacji. Współpraca między przedsiębiorcami, samorządami i uczelniami powinna stanowić koła napędowe regionalnej gospodarki.
- A inwestycje w ludzi?

- Zdajemy sobie sprawę, że o sile regionu nie decydują tylko inwestycje w infrastrukturę. Inwestujemy w ludzi dzięki wsparciu z Europejskiego Funduszu Społecznego. To wsparcie do osób rozpoczynających pracę, podnoszących swoje kwalifikacje, dokształcających się. Szczególne znaczenie przywiązujemy do edukacji. Niezbędne jest postawienie na edukację od najmłodszych lat aż do wieku dorosłego, która prowadzi do stałego dokształcania się i doskonalenia. Potrzeba nam takiej edukacji, która od najmłodszych lat nie tylko rozwija talenty, uczy przedsiębiorczości, ale także zachęca do ponoszenia odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Od 2009 r. z powodzeniem realizujemy w województwie innowacyjny projekt "DiAMEnT", którego celem jest stworzenie systemu pracy z uczniami zdolnymi. Jesteśmy w tym względzie liderami. Niezwykle istotne jest także dostosowanie kształcenia zawodowego do potrzeb rynku tak, aby absolwenci szkół ponadgimnazjalnych mogli bez problemu znaleźć pracę. W Małopolsce, we współpracy ze wszystkimi powiatami, realizujemy od ubiegłego roku projekt modernizacji kształcenia zawodowego, który jest jednym z pierwszych i największych takich przedsięwzięć realizowanych przez polskie regiony. Na ten cel przeznaczyliśmy aż 140 mln zł, a wsparcie objęło już niemal 37 tys. uczniów z całej Małopolski. W ramach tego projektu przekazaliśmy znaczne środki unijne na wzmocnienie bazy dydaktycznej małopolskich uczelni i szkół zawodowych, zakup sprzętu i wyposażenia dla pracowni czy finansowanie kursów i dodatkowych zajęć. Wsparcie objęło też cztery wyższe szkoły zawodowe, które powstały m.in. dzięki zaangażowaniu samorządu regionalnego.

- Wielkim atutem regionu są także zabytki, krajobraz i atrakcje turystyczne.

- I staramy się jak najlepiej te walory wykorzystać. W latach 2007-2010 zostało zrealizowanych 20 inwestycji w obiektach kulturalnych, w które zainwestowano prawie pół miliarda złotych. Zbudowaliśmy nowoczesny Małopolski System Informacji Turystycznej dostarczający wyczerpujących informacji w wielu językach o największych atrakcjach turystycznych regionu, wydarzeniach kulturalnych oraz bazie turystycznej. Zaangażowaliśmy się w budowę szlaków tematycznych promujących atrakcje regionu i rosnąca z roku na rok liczba osób odwiedzających cerkwie, dwory, młyny wiejskie i chałupy na Szlaku Architektury Drewnianej świadczy o tym, że to był dobry pomysł.

- A co nas czeka w najbliższym dziesięcioleciu?

Niedawno przyjęliśmy Strategię Rozwoju Województwa Małopolskiego, w której określiliśmy kierunki naszych działań do roku 2020. Teraz musimy przystąpić do intensywnych prac nad przygotowaniem programów i projektów do nowej perspektywy finansowej na lata 2014 - 2020. To od nas zależy, w jakim kierunku województwo będzie się rozwijać i jak wykorzystamy szansę na rozwój naszej Małopolski. Najbliższe dwa lata zdecydują, jakie najważniejsze inwestycje i programy będziemy mogli realizować do 2020 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski