Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa wojna o Polskie Koleje Linowe

Redakcja
Fot. archiwum
Fot. archiwum
PRYWATYZACJA. Jerzy Zacharko, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta, idzie na wojnę z funduszem inwestycyjnym, który - wspólnie z Zakopanem i trzema innymi podhalańskimi samorządami - wygrał rywalizację o kupno Polskich Kolei Linowych.

Fot. archiwum

Przewodniczącemu nie podoba się transakcja. Jak twierdzi, spowoduje ona, że górale będą mieli zaledwie dwa promile udziału w spółce, której główny udziałowiec jest zarejestrowany w raju podatkowym.

- Nie mogę zgodzić się, abyśmy stracili władzę i pakiet kontrolny nad tak ważnym dla regionu przedsiębiorstwem, jakim są PKL - mówi Zacharko. - Podpisując umowę między powołaną przez nasze miasto spółką Polskie Koleje Górskie a funduszem Mid Europa Partners pozbawiamy się nad firmą kontroli. Gdyby było wiadomo, komu PKG oddajemy, byłbym spokojny. Ale co wiemy o tym funduszu? - zastanawia się przewodniczący.

A dysponując większością w Radzie Miasta może doprowadzić jeszcze do zablokowania przejęcia PKL. Dlatego jego wątpliwości wywołały reakcję funduszu. Prawnicy MEP wysłali do Zacharki list z żądaniem zaprzestania pomawiania funduszu - jeśli radny tego nie zrobi to trafi do sądu. Zacharko uznał to za groźbę i zawiadomił prokuraturę.

- Jestem reprezentantem społeczeństwa i nie pozwolę się zastraszyć - mówi Zacharko. Tak odpowiada na doręczone mu mu kilka dni temu przedsądowe pismo od prawników Funduszu Inwestycyjnego Mid Europa Partners. Jak mówi Zacharko, z treści dokumentu wynika, że ma zamilknąć w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych, albo "pójdzie z torbami".

- To bzdura - odpowiada druga strona.

Tomasz Mateusiak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski