Trzy znane firmy i zarzut zmowy przetargowej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. Archiwum

KONTROWERSJE. Pracownicy dwóch międzynarodowych przedsiębiorstw budowlanych i właściciel krakowskiej firmy są podejrzani o oszustwo na 25 mln zł.

Śledczy postawili im zarzuty udziału w zmowie przetargowej, na której Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich (TZDM) miał stracić prawie 25 mln zł. Chodzi o przetarg, który został ogłoszony 8 marca 2010 r.

Prokuratura milczy w sprawie, powołując się na dobro śledztwa. Z naszych informacji wynika, że oszustwo miało polegać na rezygnacji z udziału w przetargu firmy Jacka S., która prawdopodobnie zaoferowała wykonanie inwestycji za najniższą cenę.

Tym samym prawo do realizacji budowy przejęła kolejna firma uczestnicząca w przetargu. Problem w tym, że za wykonanie połączenia dróg chciała znacznie wyższą kwotę niż Sko -Bud. Różnicę musiał pokryć TZDM. Tym samym firmy, które zmówiły się między sobą, uzyskały więcej pieniędzy.

Piotr M. z Mota-Engil, w porozumieniu z przedstawicielami Strabagu, miał namówić Jacka S. do odstąpienia od udziału w przetargu i wycofania swojej oferty 19 kwietnia 2010 r. W zamian za to właściciel Sko-Budu miał otrzymać prawie 4,5 mln złotych łapówki, którą potem podzielono między Jacka S. i dwóch pracowników Strabagu, Grzegorza M. i Piotra W. Im również postawiono w tej sprawie zarzuty.

Pomimo tego, że do zatrzymań doszło pod koniec maja i na początku czerwca, prokuratura nie udziela żadnych informacji. Śledztwo jest w toku.

Przedstawiciele władz Tarnowa nie komentują sprawy. W związku ze zmianą organizacyjną w Urzędzie Miasta, niemal dwa lata temu, jednostka organizująca przetarg, czyli TZDM została zlikwidowana. - Tarnowski łącznik autostradowy funkcjonuje już od niemal roku i został wybudowany bez zastrzeżeń przez firmy Mota-Engil i Strabag - mówi Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prezydenta Tarnowa.

Przedstawiciele firmy Strabag również nie chcą komentować sprawy. - Piotr M. oraz Piotr W. nie są już pracownikami naszej firmy - zapewnia Marlena Ładzińska z biura prasowego spółki Strabag.

Rzecznik Mota-Engil nie kryje zaskoczenia aresztowaniem Piotra M. - Firmie nie są znane żadne fakty powiązane z zatrzymaniem - podkreśla Katarzyna Dobrzańska-Junco.

Firma Sko-Bud kojarzona jest w Krakowie z realizacją licznych inwestycji miejskich, m.in. remontu placu Szczepańskiego, placu Matejki, ul. Lema, ul. Pułkownika Stanisława Dąbka czy trzech placów zabaw nazywanych "Smoczymi Skwerami". Ich zleceniodawcą był miejski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT).

Sko-Bud złożył też najtańszą ofertę w rozstrzyganym właśnie przetargu na realizację połączenia ul. Lema z Al. Pokoju. Ma więc spore szanse na wygraną. Aresztowanie Jacka S. zaskoczyło urzędników. - Bez wyroku sądowego nie możemy wykluczyć firmy Sko-Bud z przetargu - powiedział Michał Pyclik z ZIKiT .

[email protected]