NAUKA. Krakowscy naukowcy analizują etyczną stronę badań klinicznych z udziałem ludzi
--W Polsce rocznie w samych badaniach klinicznych bierze udział około 30 tysięcy osób. Corocznie rejestrowanych jest około 450 nowych badań klinicznych produktów leczniczych i wyrobów medycznych. W Polsce i na świecie rośnie zarówno ilość, jak i nakłady na badania biomedyczne, w szczególności na badania kliniczne. Dzięki temu mamy m.in. dostęp do coraz doskonalszych leków i zaawansowanych procedur medycznych - tłumaczy dr Marcin Waligóra, adiunkt w Zakładzie Filozofii i Bioetyki Collegium Medicum UJ. To on kieruje projek- tem, mającym odpowiedzieć na pytanie: jak skutecznie prowadzić badania w biomedycynie, aby ryzyko utraty zdrowia było jak najmniejsze. Projekt finansowany jest przez Narodowe Centrum Nauki.
Zespół naukowców chce wypracować narzędzia ułatwiające etyczną ocenę badań biomedycznych z udziałem ludzi. Podstawowe zasady już obowiązują, ale chodzi o bardziej szczegółowe ustalenia. Jak bowiem wyjaśnia dr Marcin Waligóra, w Polsce jeszcze wiele aspektów badań biomedycznych nie podlega regulacjom prawnym.
- Na przykład wciąż nie są jednoznacznie rozwiązane kwestie dotyczące badań z użyciem ludzkich tkanek. Nie ma jednoznacznych wytycznych dotyczących badań epidemiologicznych. Mamy też problemy ze zbyt małą ilością kontroli i z nadzorem badań klinicznych. Prawo regulujące te badania jest niespójne i dość chaotyczne. Od dłuższego czasu na uchwalenie czeka nowy projekt ustawy - mówi dr Marcin Waligóra. I dodaje, że od lat mowa jest również o konieczności wprowadzenia obowiązkowych szkoleń i egzaminów dla członków komisji bioetycznych, czyli organów oceniających i akceptujących bezpie- czeństwo i zasadność projektowanych badań. - Dzisiaj członkowie komisji bioetycznych nie muszą znać się na etyce i prawie badań biomedycznych - zauważa dr Waligóra.
Naukowcy z UJ liczą, że ich teoretyczne badania znajdą zastosowanie w praktyce, a zgłaszane postulaty będą brane pod uwagę nie tylko przy tworzeniu polskiego prawa, ale też w ramach wypracowywania międzynarodowych standardów. Obecnie badacze starają się doprecyzować m.in. procedury postępowania w sytuacji, gdy trzeba przeprowadzić badania z udziałem osób nie mogących świadomie udzielić zgody. Analizują także kwestię odmowy udziału w badaniu wyrażonej przez dzieci.
- Inny problem dotyczy zakresu stosowania placebo. Badania z jego użyciem są w sensie metodologicznym badaniami najbardziej wiarygodnymi. Chory uczestnik badania, który zostanie zakwalifikowany do grupy przyjmującej placebo, może jednak dużo stracić. Kiedy i w jakich okolicznościach można więc stosować placebo? Bioetycy nadal próbują dookreślić te mechanizmy - zaznacza dr Waligóra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?