Małopolanie lubią luksusy

Sportowe wnętrze nowego modelu porsche Fot. Porsche

Jak wynika ze statystyk Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w ubiegłym roku w Małopolsce pojawiło się ponad 1600 nowych aut klasy premium. Zarejestrowano 400 audi (prawie 60 więcej niż w 2011 r., 372 bmw i 283 mercedesy). - Prestiżowe samochody kupują głównie firmy dla swoich szefów - tłumaczy Jakub Faryś, prezes PZPM.

Dużą popularnością cieszył się w ubiegłym roku również land rover. Zarejestrowano 49 sztuk, prawie cztery razy więcej niż rok wcześniej.

Podobnym sukcesem może pochwalić się jaguar. W 2011 roku zarejestrowano sześć sztuk, rok później już 21.

Przez ostatnie dwa lata na małopolskich drogach przybyło siedem sportowych ferrari i jeden maseratti, którego podstawowa wersja kosztuje ok. 600 tys. zł. Spadło jednak zainteresowanie porsche. W ostatnim roku na południu naszego kraju przybyły 24 sztuki, o osiem mniej niż w 2011 r.

Według eksperta, szefa Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar Wojciecha Drzewieckiego, dobra sprzedaż samochodów luksusowych w kryzysowym 2012 r. to przede wszystkim zasługa zakupów ze strony klientów instytucjonalnych. Wzrost zainteresowania najdroższymi autami pokazuje też narastające rozwarstwienie społeczeństwa, gdzie grupa potencjalnych klientów marek premium wciąż rośnie. W jego opinii w tym roku segment aut premium nadal będzie rósł.

- Być może już nie w takim stopniu jak dotychczas, ale wygląda na to, że tutaj niewiele się zmieni - podkreśla Wojciech Drzewiecki.

Jak wynika z ostatniego raportu na temat dóbr luksusowych przygotowanego przez firmę doradczą KPMG, przeciętny luksusowy samochód rejestrowany w Polsce ma... więcej niż pięć lat. - Oznacza to, że istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na luksusowe marki samochodów, ale Polacy wciąż nie są na tyle bogaci, aby pozwolić sobie na zakup nowych modeli - ocenia Tomasz Wiśniewski, partner w dziale doradztwa finansowego KPMG.

Dilerzy luksusowych samochodów niechętnie mówią o ilości sprzedanych aut. - Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Mogę zdradzić jedynie, iż ceny wersji standardowych mieszczą się w przedziale od ok. 600 tys. zł do 1,4 mln zł - mówi Paweł Kuskowski z Aston Martin Warszawa. Dwa lata temu jeden z takich modeli został zarejestrowany w Małopolsce.

Katarzyna Gospodarek z BMW Group Polska podkreśla, że w tym roku producent z Bawarii przewiduje dalszy wzrost na polskim rynku. - Jesteśmy przekonani, że nasza oferta modelowa jest bardzo atrakcyjna dla klientów, czekają nas też premiery, w tym pierwszego w pełni elektrycznego auta - mówi Katarzyna Gospodarek. Poszerzona zostanie takż sieć dealerska o cztery nowe lokalizacje w Krakowie, Gliwicach, Częstochowie i Toruniu.

Rozwojowi rynku sprzyjać będą ponadto instytucje finansowe, które mają w swoich ofertach kredyty samochodowe nawet na bardzo wysokie kwoty.

- To wynik ogromnej konkurencji, która wymusza walkę o klienta, w tym również zamożnego, mającego zawsze szczególny status w każdym banku - mówi Bogusław Gębarowski z firmy emFinanse.

Ponadto na rynku pojawiły się wyspecjalizowane banki samochodowe, które wiodą prym w sprzedaży tego rodzaju kredytów. Proponują zazwyczaj atrakcyjniejsze warunki w przypadku zobowiązań zaciąganych na znaczne kwoty.