Stanisław Malara (z lewej) odbiera nagrodę z rąk Bogusława Kośmidra Fot. Adam Wojnar
HISTORIA. Wczoraj po raz pierwszy wręczono w Krakowie nagrody "Świadek historii"
"Walczyli z niemieckim okupantem i sowiecką dyktaturą, byli nie tylko uczestnikami zdarzeń, ale dawali przykład niezłomnej postawy" - napisał o laureatach Łukasz Kamiński, prezes IPN.
Na uroczystości nieobecny był kardynał Macharski. Nagrodę odebrał w jego imieniu ks. kardynał Stanisław Dziwisz. - Ksiądz kardynał walczył z systemem totalitarnym, dziś dzięki niemu możemy cieszyć się tą wolnością - podkreślał zasługi ks. kard. Franciszka Macharskiego Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
- Od dziesiątego roku życia byłem w harcerstwie. Od 1940 r. działałem w konspiracji na terenie powiatu miechowskiego. Po wojnie broniłem etosu 106. Dywizji Pancernej. Ale wciąż pokutujemy za te 50 lat walki z komunizmem. Mam tego pecha, że po 1989 r. nadal jestem w konspiracji. W Krakowie są kłopoty ze środowiskiem kombatanckim - powiedział Jerzy Wesołowski.
O tym, że nie byłoby w Krakowie "Solidarności" bez pielgrzymki Jana Pawła II w 1979 r. mówił Stanisław Malara, współtwórca "Solidarności" w Hucie im. Lenina. - W Mogile Ojciec Święty wygłosił homilię o krzyżu i pracy. Kto by pomyślał w 1980 r., że nagroda "Świadek historii" trafi do pracownika Huty Lenina. Jest to nagroda dla mnie, Nowej Huty i Krakowa - mówił Stanisław Malara.
- Musimy tworzyć przyszłość na fundamentach historii, bo tylko wówczas nie będziemy się jej wstydzić. Nagrodzeni tworzyli wielkie wydarzenia, ale także działali w sposób niewidoczny. Jesteśmy tym ludziom winni szacunek i podziw - zaznaczył podczas wręczania nagród Bogusław Kośmider.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?