Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolsce grozi susza

Redakcja
Deszcz nie pada od połowy sierpnia. Drastycznie obniża się poziom rzek, m.in. Dunajca i Wisły. Małopolanie załamują ręce i alarmują, że wysychają studnie, a w kranach zaczyna brakować wody.

KLIMAT. Wszyscy już narzekają na wysychające studnie i suche gleby

Mimo to hydrolodzy na razie nie zamierzają wydawać ostrzeżeń o suszy, bo - jak zauważa Grzegorz Walijewski, dyżurny hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - poziom wód gruntowych wciąż jest wysoki. Jednak znaczących opadów deszczu nie było od ponad trzech miesięcy. Jeśli w ogóle się pojawiały, były bardzo słabe.

Od września do listopada miesięczne sumy opadów lokują się poniżej normy. Fatalnie wyglądają statystyki - za listopad - dla Krakowa. Tu spadło 0,2 mm deszczu, podczas kiedy średnia z ostatnich 30 lat wynosi 40,2 mm. Ale prognozy pogody nadal nie są optymistyczne. Do najbliższego wtorku intensywnych opadów raczej nie będzie. - Jeżeli w ogóle się pojawią, będą bardzo słabe. W Małopolsce właśnie takich opadów można się spodziewać w sobotę, niedzielę i wtorek - informuje Małgorzata Tomczuk, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Piotr Ziętara, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie, zapewnia, że mieszkańcy aglomeracji krakowskiej nie muszą się obawiać, gdyż wody im nie zabraknie. Kraków ma cztery niezależne źródła zaopatrzenia - Bielany, Dłubnię, Rudawę i Rabę. - Nie ma najmniejszego ryzyka związanego z dostawą wody do aglomeracji krakowskiej. Nie ma problemu ani z jej ilością, ani z jakością - informuje.

Drżą nie tylko mieszkańcy aglomeracji, ale i górale. Obawiają się, że w stolicy Tatr może zabraknąć wody. Ale władze zakopiańskiej spółki SEWIK zapewniają, że pod Giewontem jest jej pod dostatkiem. - Mamy prawie pięciokrotnie wyższe zasoby wody niż potrzebujemy - mówi Jakub Dzioboń, prezes Tatrzańskiej Komunalnej Grupy Kapitałowej SEWIK w Zakopanem. Ale to nie uspokaja mieszkańców. Na Olczy gospodarze biją na alarm. Twierdzą, że czasami brakuje wody w kranach, więc mogą się myć dopiero w nocy. Nie lepiej jest również w innych podtatrzańskich miejscowościach. Tu, zdaniem mieszkańców, w studniach jest zaledwie 30 cm wody, podczas gdy norma to 1,5 metra.

Na Podhalu również narzekają ci, którzy wodę czerpią z przydomowych studni, a domy mają na wzniesieniach. Wielu właścicieli prywatnych studni mówi, że tak niskiego lustra nie było od dawna. Podobnie jest w przypadku poziomu wód powierzchniowych. Stan obu Dunajców już jest bardzo niski, na brzegach odsłoniły się potężne kamieńce. Gdy z głębinowych zasobów zaczną czerpać armatki śnieżne - będzie jeszcze gorzej. Ale do problemów z brakiem wody górale przyznają się niechętnie - nie chcą odstraszać turystów.

Od wielu tygodni na deszcz czekają rolnicy. Sucha gleba najbardziej da się we znaki zbożom. - Ozime, które już zostało zasiane, może mieć spore problemy z kiełkowaniem i właściwym wykorzenieniem przed okresem zimowym. Brak opadów i przymrozki wysuszają glebę - mówi Bogusław Wiśniewski, dyrektor krakowskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego.

Na razie trudno jednak przewidzieć, jaka może być skala ewentualnych strat. Te będzie można określić wiosną, bo wtedy okaże się, w jakim stanie zboża przezimowały. - To jest fabryka pod gołym niebem. Gdyby pojawiły się opady deszczu, a w grudniu było ciepło, jest szansa, że zagrożenie będzie mniejsze. Bo wówczas zboża mogłyby się ukorzenić i szybciej rozwinąć - tłumaczy dyrektor.
Edward Fryt, prezes Giełdy Rolnej "Ekorol" w Proszowicach, potwierdza, że ze zbiorami zbóż może być poważny problem. I dodaje, że długotrwały brak opadów już negatywnie wpłynął na zbiór niektórych warzyw. W rejonie proszowickim najbardziej ucierpiały kalafiory. - Z braku wody nie rosną. Podobnie jest w przypadku brokułów - mówi Edward Fryt.

MAGDALENA UCHTO (RAL) (ASZ)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski