Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Salmonella może uratować życie chorym na raka

Redakcja
ZDROWIE. Co roku na chorobę nowotworową zapada w Europie milion osób. W ich leczeniu może pomóc nowatorska terapia, opracowana na UJ.

- Od idei do realizacji jest jeszcze daleka droga, ale ma ona podstawy naukowe i pierwsze badania pokazały jej skuteczność. Chodzi o to, aby zastosować jednego wroga człowieka do walki z jeszcze większym wrogiem - mówi dr hab. Joanna Bereta, prof. UJ z Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ, która koordynuje projekt i kieruje pracami zespołu. Metoda opracowana na naszym uniwersytecie jest nowatorska, bowiem leczenie chorób nowotworowych ma polegać na zastosowaniu zmodyfikowanych szczepów bakterii Salmonella.

Wszystko zaczęło się siedem lat temu, kiedy pomysłodawca i twórca projektu - dr Michał Bereta z Katedry Immunologii Collegium Medicum UJ rozpoczął pierwsze badania, zainspirowany pomysłem amerykańskiej firmy, która chciała opracować metody leczenia bakterią Salmonella, jednak tego zaniechała.

- Badanie przeprowadzone na myszach pokazało, że bakteria Salmonella samoistnie lokuje się głównie w guzie nowotworowym. Dzięki temu zabija komórki nowotworowe i wysyła sygnały do układu odpornościowego - tłumaczy prof. Joanna Bereta. - W przypadku organizmów ludzkich tak się nie dzieje, ale jako naukowcy jesteśmy wyposażeni w narzędzia, które pozwalają to zmienić dzięki dokonaniu modyfikacji genetycznych.

Przez ostatnie cztery lata naukowcy z UJ prowadzili badania, mające na celu wytworzenie w bakterii Salmonella zdolności do zabijania komórek rakowych. Jak przyznaje Paulina Chorobik, należąca do zespołu projektowego, praca nad uzyskaniem odpowiedniego szczepu bakterii była ciężka i żmudna.

- Bakteria jest toksyczna i patogenna, ale zmodyfikowana i wyposażona w specjalne przeciwciała może pomóc w zlikwidowaniu raka. Terapia może być bezpieczna dla pacjentów dzięki osłabieniu szkodliwych cech bakterii - mówi prof. Joanna Bereta. - Choroby nowotworowe rozwijają się po cichu, podstępnie. Powoduje to, że układ odpornościowy toleruje chore komórki, nie dostrzega zagrożenia i nie reaguje.

Przeniknięcie zmodyfikowanej bakterii Salmonella do tkanki nowotworowej może pobudzić komórki odpornościowe tak, by organizm zaczął się bronić przed chorobą.

- W Europie co roku około miliona osób zapada na nowotwory. W ich leczeniu można by zastosować terapię przy użyciu bakterii Salmonella - mówi dr Dominik Czaplicki z Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu, działającego na Uniwersytecie Jagiellońskim, które zgłosiło wynalazek do ochrony patentowej.

Rak - coraz poważniejszy wróg

Nowotwory będą główną przyczyną zgonów na świecie - przewiduje Światowa Organizacja Zdrowia.

Terapia, opracowywana przez naukowców z UJ, może mieć w przyszłości zastosowanie w leczeniu nowotworów litych, głównie jelita grubego, płuc, piersi i żołądka. Rocznie ok. miliona osób w Europie zapada na nowotwory, w których leczeniu można byłoby zastosować terapię przy użyciu bakterii Salmonella.

Naukowcy tłumaczą, że wciąż poszukiwane są bardziej skuteczne terapie nowotworów, szczególnie mające niewielkie skutki uboczne. - Tymczasem epidemia chorób nowotworowych narasta. Europejskie statystyki pokazują, że choroby nowotworowe są obecnie przyczyną śmierci u ponad 40 procent osób w wieku 45-64 lat. Według prognoz Światowej Organizacji Zdrowia nowotwory już w tym roku będą stanowić główną przyczynę zgonów na świecie - twierdzi dr Dominik Czaplicki z Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu, działającego na UJ. Jak podaje Krajowy Rejestr Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie bezwzględna liczba nowotworów złośliwych w Polsce rośnie - w 1963 roku umarło na raka 34 500 osób, a w 2001 już 86 443.
Naukowcy z UJ planują dalsze prace laboratoryjne, które pomogą sprawdzić efekty działania szczepionki. Później przyjdzie kolej na badania na większych zwierzętach. Jeśli ich wyniki będą obiecujące, projekt przejmie firma komercyjna. CITTRU prowadzi już rozmowy z międzynarodowymi koncernami. Ostatnim etapem będą próby kliniczne. - Jeszcze mnóstwo pracy przed nami - mówi prof. Joanna Bereta. - Idea jest wspaniała i ma podstawy naukowe, ale same badania na modelu mysim jeszcze nie gwarantują, że taka metoda leczenia ludzi będzie ratować życie.

Terapia opracowana przez naukowców z UJ została ogłoszona "Polskim Produktem Przyszłości" w konkursie zorganizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Jego celem jest promocja osiągnięć twórców innowacyjnych technik i technologii, które mają szansę zaistnieć na rynku.

KATARZYNA KLIMEK-MICHNO

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski