Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Baranowski zszedł ze sceny życia

WAK
W wieku 70 lat zmarł Henryk Baranowski, reżyser, scenarzysta i aktor, także scenograf - przez wiele lat związany był z Teatrem Śląskim w Katowicach, pracował także na wielu scenach Polski, w tym Krakowa.

W repertuarze Opery Krakowskiej znajduje się wciąż wyreżyserowane przez niego w 2004 r. "Rigoletto" Verdiego, z kolei w grudniu ubiegłego roku dał w niej inscenizację "Napoju miłosnego" Donizettiego. I to była ostatnia jego duża praca na scenie, dalszą uniemożliwiła choroba nowotworowa.

Duża część artystycznego życia Henryka Baranowskiego upłynęła na emigracji. W latach 1981-1993 prowadził w Berlinie Transormtheater, realizował spektakle na scenach w Niemczech, USA, Rosji. W Nowosybirskim Teatrze Opery i Baletu wystawił "Życie z idiotą" Alfreda Schnittkego według prozy Wiktora Jerofiejewa, które otrzymało Wszechrosyjską Maskę Operową dla najlepszego przedstawienia operowego w Rosji.

Po powrocie do kraju szukał swojego miejsca w polskiej rzeczywistości teatralnej, m.in. obejmując dyrekcję Teatru Śląskiego (2003-2007).

W Krakowie teatromani mogli oglądać jego inscenizację sztuki Różewicza "Stara kobieta wysiaduje", którą w 2006 r. zrealizował na scenie Teatru Ludowego z grającą gościnnie Anną Polony. Wcześniej w Bagateli reżyserował "Czarną komedię" Petera Shaffera.

Był twórcą kontrowersyjnym - niepokornym, oryginalnym, operującym własnym językiem, Tych, którzy go nie rozumieli - drażnił, innych fascynował. Tak było i z "Napojem miłosnym" przeniesionym w realia PGR-u...

Jako aktor pojawiał się w rolach epizodycznych, wystąpił m.in. w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy jako Napoleon Bonaparte. Główną rolę - Krzysztofa, naukowca, racjonalistę i ateistę - zagrał w "Dekalogu I" Krzysztofa Kieślowskiego. Wystąpił też w kilku przedstawieniach Teatru Telewizji.

Bardzo chętnie współpracował z Teatrem Polskiego Radia; jeszcze na tegoroczny czerwcowy Festiwal Dwa Teatry w Sopocie przygotował słuchowisko "Sen o Królu Dawidzie" Helmuta Kajzara.

(WAK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski