Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odeszła Maria Fołtyn, legendarna Halka

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ
Przez lata Maria Fołtyn rozsławiła na świecie polską sztukę, pokazując jej piekno i ponadczasowość Fot. archiwum
Przez lata Maria Fołtyn rozsławiła na świecie polską sztukę, pokazując jej piekno i ponadczasowość Fot. archiwum
WSPOMNIENIE. Maria Fołtyn, śpiewaczka operowa, legendarna odtwórczyni roli "Halki", reżyserka, propagatorka muzyki Stanisława Moniuszki nie żyje. Zmarła w niedzielę w Warszawie. Miała 88 lat.

Przez lata Maria Fołtyn rozsławiła na świecie polską sztukę, pokazując jej piekno i ponadczasowość Fot. archiwum

Jeszcze rok temu, gdy ostatni raz rozmawiałyśmy, była bardzo zainteresowania krakowską realizacją "Halki" z udziałem Mariusza Kwietnia. Żałowała, że nie może przyjechać na premierę. Przebywała wtedy w Sko-limowie i zdrowie już jej nie pozwalało na podróż. Nie skarżyła się, nie narzekała, tylko ciekawa była szczegółów inscenizacji. Bo, jak powiedziała niegdyś na łamach "Dziennika Polskiego": "Moniuszko urządził mi życie, stał się moim leitmotivem, moją siłą. Ale oddałam mu dług, reklamując jego muzykę na całym świecie".

Jej życie składało się wyraźnie z dwóch części. Najpierw, ta uczennica Adama Didura i Ady Sari, była śpiewaczką, odnosząc liczne sukcesy, jako m.in. tytułowa Tosca Pucciniego czy Liza w "Damie Pikowej" i Tatiana w "Eugeniuszu Onieginie" Czajkowskiego; tytułowa Aida, a także Leonora w "Trubadurze", Abigail w "Nabucco" Verdiego; albo Senta w "Holendrze Tułaczu", Elżbieta w "Tannhäuserze" Wagnera. Później, już dobrze po czterdziestce, ukończyła studia i zajęła się reżyserowaniem. Ale klamrą spinającą całe jej życie był Moniuszko. To od niego wszystko się zaczęło i to jemu oddała życie. Jako śpiewaczka debiutowała w 1949 roku w Operze Śląskiej w Bytomiu właśnie w roli Halki. W postać tę wcieliła się później ponad 200 razy. Jako reżyserka zadebiutowała "Halką" w Hawanie, gdzie tytułową postać kreowała czarnoskóra śpiewaczka.

Od tego czasu wyreżyserowała na całym świecie kilkadziesiąt spektakli tej opery, za każdym razem w narodowych językach, m.in. w: Ankarze, Nowo-sybirsku, Kurytybie, Osace i w Meksyku, gdzie ze względów kulturowych musiała zmienić zakończenie opery (za krzywdę Halki Jontek zabija Janusza ciupagą). Mówiła: "Szlachetność wzrusza w każdym narodzie i w każdych czasach, dlatego Halka Moniuszki jest aktualna".

Przez lata Maria Fołtyn rozsławiła na świecie polską sztukę pokazując jej piękno i ponadczasowość. Będziemy pamiętać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski