Zdaniem ministra decyzja powinna zapaść do 1 czerwca. "Mikołaj Grabowski już kilkakrotnie sugerował chęć opuszczenia swojego stanowiska" - powiedział, wedle "Rzeczpospolitej", szef MKiDN.
Jak dowiedzieliśmy się od Mikołaja Grabowskiego, dyrektora Starego Teatru, jest on tą wypowiedzią mocno zaskoczony: - Jak wiadomo, wedle nowej ustawy, 31 grudnia kończą się kontrakty dyrektorów teatrów. Prawdą jest, że w tej sytuacji, po jedenastu latach prowadzenia Starego Teatru, jednocześnie ukończywszy 65 lat, rozmawiałem z ministrem chyba dwukrotnie w sprawie ewentualnego szukania mojego następcy.
Dyrektor Grabowski dodaje: - Minister początkowo nie chciał słyszeć o zmianach, ale zaproponowałem spokojną, rozłożoną w czasie "zmianę warty". Chciałem, by osoba przyszłego dyrektora narodowej sceny była wybrana w okolicznościach spokojnych, bez rozdzierania szat, w sposób cywilizowany, rozważny, zadowalający wszystkie strony. Ale do tego potrzebny jest dialog, nie można przy podejmowaniu tak ważnej decyzji wykonywać gwałtownych ruchów. Podczas spotkania dyrektorów instytucji narodowych minister obiecał spotkanie z poszczególnymi dyrektorami w sprawie nowych kontraktów. Prosiłem o rozmowę w możliwie najkrótszym czasie, czyli na początku bieżącego roku. Do tej pory nie zostałem na takową rozmowę zaproszony. W zamian raptownie dowiaduję się z prasy o podjęciu decyzji o konkursie.
Mikołaj Grabowski nie kryje rozgoryczenia: - Czuję się trochę tak jak w 1985 roku, kiedy władze komunistyczne po prostu nagle wyrzuciły mnie ze stanowiska dyrektora Teatru imienia Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Jolanta Ciosek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?