Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Penderecki walczy o Chór Polskiego Radia

Redakcja
Chór Polskiego Radia na festiwalu w Ostrawie Fot. Archiwum Chóru PR
Chór Polskiego Radia na festiwalu w Ostrawie Fot. Archiwum Chóru PR
Jeżeli Chór Polskiego Radia nie będzie przejęty przez organizację pozarządową, zostanie zlikwidowany. Zapowiedziała to Jolanta Wiśniewska, członek zarządu Polskiego Radia, podczas spotkania z Radą Programową publicznego nadawcy.

Chór Polskiego Radia na festiwalu w Ostrawie Fot. Archiwum Chóru PR

KONTROWERSJE. Trwa batalia o krakowski zespół, który może zostać zlikwidowany z powodu braku pieniędzy

Stało się więc jasne, że chór w strukturach Polskiego Radia nie będzie istniał. - Padły takie słowa, ale nie ma decyzji w sprawie likwidacji zespołu - mówi Radosław Kazimierski, rzecznik Polskiego Radia. - W środę sprawa chóru będzie poruszana podczas posiedzenia zarządu.

Dyrekcji chóru nie odpowiada zaproponowane przez radio rozwiązanie. Przejęcie instytucji przez powołane staraniem chórzystów stowarzyszenie albo fundację, można by uznać za zrzucenie odpowiedzialności za likwidację zespołu. - Nie możemy wziąć odpowiedzialności za wyprowadzenie zespołu ze struktur Polskiego Radia. Nie możemy także brać odpowiedzialności za proponowany przez zarząd scenariusz - mówi Aleksander Małkiewicz, p.o. dyrektora Chóru PR.

W piśmie skierowanym wczoraj do zarządu radia dyrektor Małkiewicz tłumaczy: "Przyjęte przez Zarząd założenie, że Chór Polskiego Radia miałby być zarządzany i finansowany przez organizację pozarządową w postaci Stowarzyszenia, bądź Fundacji, przy finansowym wsparciu przez kolejne trzy lata ze strony Polskiego Radia SA na poziomie 400-500 tysięcy złotych oraz MKiDN w wysokości 800 tysięcy złotych, nie stwarza warunków dla realizacji zadań, do których Chór Polskiego Radia został powołany i nie daje żadnych gwarancji na przyszłość. Przekonanie nasze pogłębia dodatkowo fakt, że w 1994 r. podobna operacja została przeprowadzona w stosunku do krakowskiej Radiowej Orkiestry Symfonicznej, co doprowadziło do upadku zespołu przedłużając jedynie jego agonię".

W obronie chóru wystąpił Krzysztof Penderecki. W piśmie skierowanym do prezesa PR Andrzeja Siezieniewskiego pisze: "Apeluję o znalezienie dla Chóru Polskiego Radia takich rozwiązań, które zakończą ten trwający od kilku lat likwidacyjny kontredans i pozwolą zespołowi normalnie funkcjonować z zachowaniem tak koniecznej radiowej tożsamości. Apeluję do Pana, Panie Prezesie, aby wraz z odpowiednimi władzami w naszym kraju wypracował Pan skuteczną formułę trwałego zabezpieczenia instytucji kultury, która jest naszym narodowym dobrem. Nie pozwólmy aby jedyny w Polsce Chór Radiowy podzielił los Radiowej Orkiestry Symfonicznej".

Los krakowskiego chóru nie jest też obojętny innym autorytetom muzycznym. W obronie zespołu stanął Wojciech Kilar, który wkrótce skieruje do władz radia pismo w tej sprawie.

AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski