Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chór się nie poddaje

JOL
Śpiewacy nadal żyją w niepewności Fot. Anna Kaczmarz
Śpiewacy nadal żyją w niepewności Fot. Anna Kaczmarz
- Nie poddamy się. Będziemy walczyć - mówi Aleksander Małkiewicz, p.o. dyrektora Chóru Polskiego Radia w Krakowie. - Zawiadomimy Europejską Unię Nadawców. Poszukamy też wsparcia u prezydenta miasta i marszałka województwa małopolskiego.

Śpiewacy nadal żyją w niepewności Fot. Anna Kaczmarz

MUZYKA. Śpiewacy mają nadzieję, że istnieje szansa na uratowanie Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Marszałek Marek Sowa rozkłada jednak ręce.

Choć we wtorek pracownicy chóru dowiedzieli się, że zarząd Polskiego Radia wyraził intencję o likwidacji zespołu (o czym informowaliśmy wczoraj), zaś 28 grudnia zamierza ostateczną uchwałą przypieczętować tę decyzję, wczoraj praca radiowego chóru przebiegała normalnie. Artyści ćwiczyli, bo przed nimi trzy najbliższe ważne zadania: koncert w Darmstadt, nagranie muzyki Henryka Botora oraz koncert w Krakowie zaplanowany na 2 lutego.

**

Czytaj także: Radio likwiduje krakowski chór >>

**

Nadzieja jest, bo dwie orkiestry Polskiego Radia, katowicka i poznańska, są współfinansowane z różnych budżetów, także samorządowych; zaś w sprawie trzeciej, warszawskiej, rozmowy trwają. Taki model mógłby zostać wprowadzony także w Krakowie, lecz w czasie kryzysu staje się to mało realne. Joanna Wiśniewska, wiceprezes Polskiego Radia, szukała takiego rozwiązania dla krakowskiego zespołu. Miały się odbyć rozmowy w tej sprawie.

- Rozmowy to za dużo powiedziane. Pani Wiśniewska zadzwoniła do mnie, ale żadnej oficjalnej oferty nie było - mówi Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego. - Odmówiliśmy, bo nie jesteśmy w stanie przejąć kolejnej instytucji.

Marszałek Sowa podkreślał, że województwo ma problemy z zamknięciem budżetu. Poza tym zarząd Małopolski utrzymuje dwie etatowe orkiestry oraz płaci 200 tys. zł rocznie na cykl koncertowy Akademii Beethovenowskiej. Za chwilę kolejne instytucje, takie jak Ogród Sztuk, Centrum Lusławice czy Cricoteka będą wymagały finansowania z budżetu samorządu. Tłumaczy, że pieniądze na projekty są, na zasadzie mecenatu, lecz nie ma na finansowanie etatów.

- Nie ma opcji na przejęcie instytucji kultury. Mamy sporo własnych jednostek - dodaje Witold Latusek, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.

Tymczasem do premiera Donalda Tuska trafił list od Aleksandra Małkiewicza, p.o. dyrektora Chóru PR, w którym prosi o pomoc.

Akcentuje, że decyzje premiera w sprawie opłat abonamentowych "sprawiły, że istnienie działającego od ponad 60 lat Chóru Polskiego Radia w Krakowie, działającego w strukturach spółki Skarbu Państwa Polskie Radio S.A., zostało poważnie zagrożone". Jednocześnie wyraża nadzieję, że "prace nad ustawowymi regulacjami, które by zapewniły stabilizację mediów publicznych, tak aby mogły właściwie realizować swoje statutowe zadania, zostaną w tym roku wreszcie zakończone. Byłoby niepowetowaną i nieodwracalną stratą, gdyby Chór Polskiego Radia w Krakowie stał się ofiarą decyzyjnej niemocy, tym bardziej że jest to jedyny Chór Radiowy w Polsce i fakt jego likwidacji może być dodatkowo zrozumiany przez środowisko ludzi kultury jako niezrozumiała dyskryminacja".

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski