Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krnąbrny pacjent

EM
(INF. WŁ.) Kilka dni temu z niecodziennym zdarzeniem mieli do czynienia policjanci z Alwerni. Karetka jadąca do chrzanowskiego szpitala zgubiła pacjenta. Załoga medycznego pojazdu twierdzi, że pacjent wyskoczył. Sam poszkodowany odmawia zeznań w tej sprawie.

Załoga karetki twierdzi, że wyskoczył w czasie jazdy

     49-letni mieszkaniec Brodeł, który skarżył się na dolegliwości żołądkowe, został skierowany przez swojego lekarza na dokładniejsze badania do szpitala w Chrzanowie. Karetka pogotowia z Krzeszowic przyjechała wieczorem pod wskazany adres. Mężczyzna wszedł do karetki o własnych siłach, jednak odmówił położenia się na noszach. Do zmiany pozycji próbował go nakłonić sanitariusz, gdyż z karty przewozu wynikało, że pacjent powinien leżeć w trakcie transportu.
     Po 10 minutach podróży, jak relacjonuje załoga karetki, niespokojny pasażer otworzył tylne drzwi i wyskoczył. Zatrzymano niezwłocznie samochód. Potłuczonemu mężczyźnie sanitariusz próbował udzielić pierwszej pomocy. Jednak kategorycznie nie chciał on pozwolić na założenie opatrunku na głowę. Dopiero po przyjeździe brata na miejsce zdarzenia udało się nakłonić go do zmiany decyzji. Załoga wezwała drugą karetkę reanimacyjną z lekarzem. Wraz z nią przybyli również funkcjonariusze policji z Alwerni, którzy skontrolowali zawartość alkoholu we krwi załogi karetki i poszkodowanego. Wszyscy byli trzeźwi. Pacjent jednak nie pozwolił się przetransportować do szpitala drugą karetką. Dostał się tam prywatnym samochodem brata.
     Po przybyciu do szpitala chory odmówił poddania się leczeniu, po czym wrócił do domu.
     Do tej pory znana jest wersja wydarzeń jedynie jednej strony - załogi karetki. Policji, mimo kilkakrotnych usiłowań, nie udało się nawiązać kontaktu z poszkodowanym. Odmawia on składania wyjaśnień ze względu na zły stan zdrowia.
     Obecnie trwa postępowanie w tej sprawie. Prowadzi je wydział kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. (EM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski