FOT. ARCHIWUM
Rozmowa z dr. JACKIEM KRAJEWSKIM, prezesem Porozumienia Zielonogórskiego
- Wkrótce w Sejmie będzie rozpatrywana rządowa propozycja zmiany tej ustawy. Chcemy, by głos lekarzy i pacjentów, dotąd całkowicie pomijany, był słyszalny w trakcie tej dyskusji.
- Podkreślacie, że obowiązujące przepisy uderzają głównie w pacjentów. Dlaczego?
- Odpowiem podaniem przykładu: po założeniu stentów w zwężonych tętnicach wieńcowych podajemy choremu niedrogi klopidogrel. Ale dla wielu z nich jest on nieskuteczny. Wówczas musimy zapisać prasugrel, lecz jedno jego opakowanie kosztuje ponad 200 zł. Dla wielu chorych jest to kwota zaporowa. Pamiętajmy, że na ogół to tylko jeden z kilku preparatów, które muszą przyjmować. W efekcie leku nie wykupują i cała nasza praca idzie na marne.
- Dla lekarzy najważniejszą zmianą jest przyjęcie zasady, według której to oni mieliby decydować, czy pacjent otrzyma dany preparat z dopłatą. Obecnie przesądza o tym obwieszczenie ministra zdrowia. Dlaczego to tak istotne?
- W myśl ustawy to urzędnicy resortu ustalają, że lek X będzie refundowany, ale tylko w przypadku określonych przez nich chorób, wynikających z tzw. wskazań rejestracyjnych leku. To nie jest dobre rozwiązanie. Wiedza medyczna rozwija się bardzo szybko, lekarze dokształcają się, jeżdżą na szkolenia. Często z tej wiedzy i doświadczeń wynika, że lek jest skuteczny także w przypadku innych schorzeń, nie ujętych we wskazaniach. Jeśli chce go podać pacjentowi, musi przepisać receptę na 100 procent odpłatności. A pacjent często jej nie realizuje.
- Chcecie też, by lekarz nie musiał wpisywać na recepcie stopnia odpłatności pacjenta za lek.
- Sprawdzanie tych danych zajmuje bardzo dużo czasu, który powinniśmy poświęcić choremu. Równocześnie za najmniejszy błąd w recepcie NFZ nakłada na nas surowe kary finansowe. Po co takie komplikacje? Kto na tym cierpi? Oczywiście pacjent.
Rozmawiała DOROTA STEC-FUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?