Z całej Polski za granicę wyjechały już 4 tysiące kapłanów FOT. MIKOŁAJ SUCHAN
KOŚCIÓŁ. Polscy księża coraz częściej emigrują z Polski. Niebawem dołączą do nich klerycy. Zaproszenie dla nich wystosował biskup z Chicago.
Wszystko za sprawą otwarcia rynku pracy w UE dla Polaków. Wielu rodaków, którzy skorzystali z tej możliwości, oczekuje pomocy i wsparcia duchowego.
W Europie tymczasem z roku na rok ubywa księży. Nad Wisłą, co prawda, też z roku na rok jest mniej powołań, ale na brak duchownych nie narzekamy. Jest ich w całym kraju prawie 22 tys. Najwięcej w archidiecezji krakowskiej i diecezji tarnowskiej (ok. 2, 7 tys.). Toteż właśnie księża z tych dwóch diecezji najczęściej wyjeżdżają do pracy za granicę. W sumie ze wszystkich polskich diecezji wyjechały już ponad 4 tys. kapłanów.
Bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu ds. Duszpasterstwa Emigracji, twierdzi, że "nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na wszystkie prośby" hierarchów z zagranicy. Jego zdaniem, jakość pracy polskich księży jest na wysokim poziomie. - Ci, którzy pracują poza krajem, są bardzo gorliwi. Ale ich propozycje duszpasterskie nie zawsze spotykają się z oczekiwaną odpowiedzią, bo jedynie 10-15 proc. Polaków za granicą w miarę systematycznie chodzi do kościoła - stwierdza bp Wiesław Lechowicz.
Do drogi szykują się też polscy klerycy. Zaprosił ich do siebie biskup Andrzej Wypych z archidiecezji Chicago w Stanach Zjednoczonych. Zapowiedział, że chętnym zapewni bardzo dobre warunki.
Biskup Wypych, który odwiedził niedawno nasz kraj, stwierdził, że największym problemem archidiecezji Chicago, w której mieszka 2,5 mln katolików, nie jest brak powołań, ale to, że osoby, które aspirują do stanu duchownego, często nie mają obywatelstwa amerykańskiego, co uniemożliwia ich przyjęcie. W ubiegłym roku tamtejsze seminarium odesłało z kwitkiem z tego powodu 10 kandydatów. Rok wcześniej - jedenastu.
Nie wszyscy księża przenoszą się z Polski na stałe za granicę. Coraz popularniejsza jest posługa duszpasterska w weekendy. Dzięki rozwojowi tanich linii lotniczych polscy księża latają do Anglii w piątek, w sobotę spowiadają parafian w Londynie czy Dublinie, w niedzielę odprawiają tam msze święte, a wieczorem lecą z powrotem do Polski.
Za przelot i pobyt płaci miejscowy Kościół. Dodatkowo polscy duchowni otrzymują pieniądze, które są potem przekazywane na potrzeby parafii.
Warto wspomnieć, że nasi duchowni pracują w innych krajach nie tylko w charakterze szeregowych księży. Niektórzy z nich pełnią funkcję watykańskich dyplomatów, są nuncjuszami apostolskimi. Polacy reprezentują Stolicę Apostolską w Bułgarii, Macedonii, Słowenii, w Szwecji, w Kongu (Brazzaville), w Gruzji, w Armenii, Azerbejdżanie i Liberii (Afryka).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?