18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ferie świąteczne nauczyciele są jak dzieci. Też mają wolne.

Redakcja
Fot. archiwum
Fot. archiwum
EDUKACJA. Szkoły nie informują rodziców, że mogą liczyć na opiekę nad dzieckiem także podczas przerwy świątecznej. Rodzice, którzy nie mogą wziąć urlopu, płacą więc opiekunkom. Tak być nie musi.

Fot. archiwum

Ferie świąteczne są wolne od nauki, ale nie są wolne od pracy nauczycieli - twierdzi Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Nie ma więc najmniejszych przeszkód, aby w tym czasie otworzyć dla dzieci świetlicę, zorganizować warsztaty czy wyjście do kina. Szkoły nie informują jednak rodziców o takiej możliwości. Większość z nich jest w tym okresie zamknięta na cztery spusty.

"Przedświąteczna gorączka" - przeczytaj komentarz autorki >>

- Niestety, jesteśmy przyzwyczajeni do tej sytuacji. Musimy sobie jakoś radzić - mówi Marta Tatulińska z Forum Rad Rodziców.

Dzieci pozostają więc w domu. Aby się nimi zaopiekować, rodzice, nieświadomi swoich praw, biorą urlopy lub wynajmują nianie. A to wszystko sporo kosztuje.

Wojciech Wolański w tym czasie odprowadza dziecko do Krainy Zabaw Anikino. Za dzień płaci 45 zł.

- Jedną babcię mamy we Wrocławiu, a druga pracuje. My nie możemy wziąć wolnego. Nie mamy więc wyjścia - mówi Wojciech Wolański. - Wiele razy słyszałem, że szkoła może zorganizować opiekę nad dziećmi, ale nigdy nic z tego nie wyszło - twierdzi.

Zdaniem Barbary Bohosiewicz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, dyrektorzy nie otwierają świetlic, bo rodzice o to nie proszą, a nauczyciele nie mają pewności, czy nie będą siedzieć w pustej sali. - Od lat utarło się, że uczniowie mają ferie świąteczne - stwierdza Barbara Bohosiewicz z ZNP. - Myślę, że dzieci są z tego powodu bardzo szczęśliwe - dodaje.

Przypomina, że nowa interpretacja przepisów pojawiła się stosunkowo niedawno, około dwóch lat temu. Dlaczego o niej nie wiedzą rodzice? Tego nikt nie potrafi wyjaśnić.

Jerzy Lackowski, wykładowca Studium Pedagogicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, uważa, że szkoły powinny tę wiedzę przekazać opiekunom dzieci.

- To dla mnie oczywiste, przynajmniej jeśli chodzi o szkoły podstawowe. Rozumiem, że dla wielu rodziców małych dzieci wolne dni w szkole to olbrzymi problem - podkreśla Jerzy Lackowski.

Szefowie krakowskich szkół niechętnie rozmawiają na temat otwarcia placówek podczas ferii. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 162 zastrzegła nawet, że nie chce wypowiadać się w tej sprawie dla prasy.

Są jednak i tacy dyrektorzy szkół, którzy oferują otwarcie świetlic podczas następnej przerwy świątecznej, oczywiście jeżeli tylko rodzice zgłoszą taką potrzebę.

- Przychodzę do szkoły w Wielki Czwartek i Wielki Piątek, ale nie będzie w niej nauczycieli. Jest już za późno, żebym ściągnął ich teraz do pracy - mówi dyrektor Artur Ławrowski z Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 7, gdzie uczą się dzieci od szkoły podstawowej.

W czasie tegorocznej przerwy świątecznej szkoły będą zamknięte od dziś do 2 kwietnia, czyli przez sześć dni.

Podobna sytuacja, choć z dłuższą, bo dziewięciodniową przerwą, będzie miała miejsce w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, tj. od 23 do 31 grudnia.

Paulina Polak,

Wioletta Kwaczała

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski