Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska nie przejmuje się chaosem kolejowym na Śląsku

ARKADIUSZ MACIEJOWSKI
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Od niedzieli pasażerowie ze Śląska podróżujący koleją mają duży problem. Spółka Koleje Śląskie (KŚ), powołana przez władze tamtejszego województwa, nie radzi sobie z uruchamianiem pociągów i organizacją komunikacji w całym regionie.

Fot. Archiwum

KONTROWERSJE. Mimo problemów Kolei Śląskich władze Małopolski nie rezygnują z planów powołania spółki kolejowej. Eksperci to popierają.

Tylko wczoraj zawieszonych zostało prawie 100 połączeń. Nie zraża to władz naszego województwa, które kontynuują prace, aby powołać własną spółkę - Koleje Małopolskie.

Przypomnijmy, przed kilkoma dniami Koleje Śląskie przejęły od Przewozów Regionalnych obsługę wszystkich połączeń w regionie. Władze województwa śląskiego przygotowywały się do tego od ponad dwóch lat.

- Spółka została stworzona przede wszystkim po to, aby wzmocnić ofertę przewozową na terenie województwa i zachęcić mieszkańców do częstszego korzystania z komunikacji publicznej - tłumaczy Witold Trólka z Kolei Śląskich.

To jednak tylko jedna strona medalu. Władze województwa miały także dość dopłacania - coraz więcej - do połączeń uruchamianych przez Przewozy Regionalne. Chciały mieć większą kontrolę nad przewoźnikiem odpowiadającym za połączenia kolejowe na Górnym Śląsku.

Efekt jest jednak taki, że na dworcach panuje kompletny chaos, dziesiątki pociągów Kolei Śląskich (m.in. z powodu awarii) albo w ogóle nie wyjeżdżają na trasy, albo jeżdżą z gigantycznymi opóźnieniami, a część połączeń... ponownie przejęły Przewozy Regionalne.

Władze Małopolski, śladem Śląska, chcą powołać swoją spółkę, która woziłaby pasażerów za Przewozy Regionalne. Już we wrześniu został ogłoszony przetarg na wykonanie analizy powołania spółki - Koleje Małopolskie.

- Wybrany w przetargu wykonawca odmówił jednak podpisania umowy i zrezygnował z wykonania zamówienia. W tej sytuacji postępowanie musi zostać powtórzone. Wszczęcie kolejnego przetargu planujemy w styczniu 2013 roku - przyznaje Piotr Odorczuk, kierownik biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

I dodaje, że problemy Kolei Śląskich nikogo w urzędzie nie przerażają. - Decyzja o powołaniu spółki będzie zależeć od wyników analizy, która wcześniej musi zostać przeprowadzona. Ale nie rezygnujemy z tego pomysłu - dodaje Odorczuk.

Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR małopolskie władze dobrze robią, nie zrażając się sytuacją na Śląsku. - Koleje Wielkopolskie albo Koleje Mazowieckie odniosły duży sukces. Problem z Kolejami Śląskimi polega na tym, że wszystko było tam przygotowywane zbyt szybko. Spółka nie dysponowała odpowiednią ilością taboru, źle zostały przeprowadzone badania, w których kierunkach podróżuje najwięcej osób i w efekcie powstał duży chaos - uważa Furgalski.

Jak twierdzi, jeśli w Małopolsce nie zostaną popełnione te same błędy, dużo wcześniej zacznie się inwestować m.in. w tabor, a spółka będzie odpowiednio przygotowana do wyruszenia na tory, to Koleje Małopolskie mogą iść w ślady choćby Kolei Mazowieckich.

- Przewozy Regionalne odbierają sytuację z ostatnich dni w ten sposób, że błędem było oddanie Kolejom Śląskim prowadzenia komunikacji. Jednak przykład innych województw pokazuje, że cała operacja może udać się bardzo dobrze - dodaje Furgalski.

[email protected]

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski