Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od stycznia łatwiej dostać się do lekarza

Redakcja
ZDROWIE. Nowy system eWUŚ uprości weryfikację ubezpieczenia pacjenta. Idąc do lekarza wystarczy mieć PESEL

Od 1 stycznia 2013 r. ma wejść w życie eWUŚ, czyli Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców. To system, który sprawdzi, czy pacjent jest uprawniony do opieki w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.

Do tej pory było tak, że pacjenci musieli mieć ze sobą podbitą książeczkę zdrowia, tzw. RMUA (zaświadczenie z pracy potwierdzające odprowadzenie składek zdrowotnych) lub dowód ostatniej wpłaty składki zdrowotnej do ZUS.

Od 1 stycznia to nie będzie konieczne. Pacjentowi wystarczy dowolny dokument z numerem PESEL, resztę załatwi eWUŚ. Urzędnicy z NFZ obiecują, że będzie prościej. Zarówno dla lekarzy jak i pacjentów. Od nowego roku rejestratorka czy specjalista, który ma zbadać chorego, wpisze do systemu informatycznego jego PESEL. W kilka sekund otrzyma aktualne informacje z NFZ o stanie ubezpieczenia chorego. Niezależnie od tego, czy chory zgłosi się do placówki w Krakowie, Poznaniu lub Gdańsku.

- Jeśli osoba będzie miała ważne ubezpieczenie, rejestratorka zobaczy zielone światło na ekranie komputera. Jeśli zapali się czerwone światło, to będzie znak, że pacjent nie ma ubezpieczenia. Chyba że wystąpił błąd w systemie - tłumaczy Urszula Ścibiór, naczelnik wydziału spraw świadczeniodaw-ców w małopolskim NFZ. Zaznacza, że to nie będzie powodem do odmowy przyjęcia bądź żądania kaucji za wizytę i zabieg.

- W sytuacji wątpliwości pacjent będzie mógł napisać oświadczenie, że jest ubezpieczony, a lekarz nie będzie miał prawa odmówić mu pomocy. Druczki oświadczeń dostaniemy w każdej placówce, w której system działa - wyjaśnia Ścibiór.

Tym sposobem NFZ znosi odpowiedzialność lekarzy za weryfikację ubezpieczenia, a pacjentowi maksymalnie upraszcza procedury przyjęcia.

Te szpitale i przychodnie, których zabraknie w nowym systemie będą przyjmować pacjentów jak dawniej. Z książeczkami zdrowia i drukami RMUA.

- Przetestujemy system, ale obawy i tak są - nie ukrywa Leszek Gora, rzecznik szpitala im. Żeromskiego w Krakowie. - Proszę pamiętać, że sporo osób może zostać poza Centralnym Wykazem Ubezpieczonych, który cały czas się tworzy - tłumaczy rzecznik. Nie wiadomo, ile może kosztować obsługa takiego systemu.

Anna Górska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski