Fot. Ingimage
ZDROWIE. Stereotyp alkoholika pijącego przed sklepem ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistością. Z chorobą alkoholową częściej zmagają się osoby pełniące ważne role społeczne.
To najczęściej osoby z wyższym wykształceniem, mające dobrą pracę i wysoki status społeczny, które latami potrafią ukrywać swoją chorobę. - Wśród nich są choćby lekarze, nauczyciele, politycy czy biznesmeni. Są to alkoholicy, o których rzadko się mówi, bo realizują się zawodowo i pozornie dobrze funkcjonują - mówi Tatiana Mindewicz-Puacz, prezes Fundacji "First", autora kampanii społecznej "Alkosfery. Picie w biznesklasie".
W Polsce wciąż jednak pokutuje stereotyp, zgodnie z którym alkoholikami nazywa się głównie pijących przed sklepem, leżących na chodnikach czy mieszkających na ulicy. Tymczasem specjaliści zajmujący się uzależnieniami szacują ich liczbę na zaledwie 7 proc. wszystkich alkoholików. Odsetek wysokofunkcjonujących ma natomiast sięgać aż 20 proc.
Adam Chrapisiński, dyrektor Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie przyznaje, że problem nadużywania alkoholu wśród osób dobrze sytuowanych jest coraz bardziej widoczny.
- Wbrew obiegowej opinii do działu opieki nad osobami nietrzeźwymi nie trafiają głównie osoby z tak zwanego marginesu. Wręcz przeciwnie, ta liczba się zmniejsza. Dostrzegamy natomiast coraz większą liczbę osób bardzo dobrze ubranych, mających dobre wykształcenie i piastujących wysokie stanowiska - przyznaje dyrektor Chrapisiński.
To właśnie charakter pracy najczęściej skłania wysoko-funkcjonujących alkoholików do sięgnięcia po butelkę. - Większość z nich tłumaczy, że w ten sposób próbuje poradzić sobie ze stresem związanym z obowiązkami służbowymi - mówi Adam Chrapisiński.
Tatiana Mindewicz-Puacz wskazuje z kolei, że tam, gdzie mamy do czynienia z dużymi pieniędzmi i władzą, choroba alkoholowa najczęściej jest lekceważona albo istnieje na nią ciche przyzwolenie. Minimalizowane są też konsekwencje nadużycia alkoholu. - Proszę sobie przypomnieć, ile razy zdarzyło się, żeby ktoś wyprosił ze studia pijanego polityka albo poprosił o powrót do domu swojego dyrektora - mówi.
Z badań zdrowia psychicznego Polaków EZOP wynika, że w naszym kraju alkoholu nadużywa już co czwarty mężczyzna w wieku produkcyjnym. Wśród kobiet ta proporcja jest zdecydowanie mniejsza i wynosi 3,4 proc. Nie oznacza to jednak, że ich problem picia nie dotyczy. W latach 2008--2011 liczba kobiet, które zostały przywiezione do krakowskiego działu opieki nad osobami nietrzeźwymi wzrosła aż o 47 proc.
Specjaliści wskazują też, że kobietom trudniej niż mężczyznom poradzić sobie z chorobą alkoholową. Decydują o tym nie tylko różnice fizyczne, ale też stereotypy związane z płcią. - Jeżeli mężczyzna chce się leczyć, to jest bohaterem. W przypadku kobiet jest zupełnie odwrotnie - uważa Tatiana Mindewicz-Puacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?