Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejarze otarli się o śmierć na torze

Redakcja
WYPADKI. Na kolei doszło do serii potrąceń pracowników. Choć fachowcy powinni być przygotowani do bezpiecznego poruszania się po torach, wypadkom uległo trzech z nich.

Miniony tydzień był pechowy dla zatrudnionych na małopolskich torach PKP. Jak informuje Franciszek Florek ze Straży Ochrony Kolei, 17 września pociąg TLK ze Szczecina do Przemyśla potrącił osobę w rejonie Woli Rzędzińskiej. Poszkodowany był pracownikiem zewnętrznej firmy, która wykonuje prace na terenie PKP. Doznał niegroźnych, według wstępnej oceny, obrażeń.

19 września wypadkom ulegli dwaj kolejarze. Jeden z nich, pracownik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, znalazł się pod pociągiem. Doszło do tego między stacjami Kraków Główny i Kraków Płaszów. - Maszynista zobaczył osobę między główkami szyn. Rozpoczął hamowanie, ale doszło do najechania. Ranny trafił do szpitala. Zdarzenie jest badane przez stosowaną komisję - poinformował Robert Kowal, rzecznik krakowskiego zakładu PKP Polskie Linie Kolejowe.

Również 19 września doszło do wypadku w rejonie hal do obsługi taboru PKP Intercity, które znajdują się na terenie krakowskiego Prokocimia. Jak informuje Franciszek Florek z SOK, pracownik znalazł się między przeszkodą a poruszającym się pociągiem serii ED74. Doznał obrażeń.

Beata Czemerajda z PKP Intercity informuje, że firma dąży do maksymalnego ograniczenia ryzyka. - Spółka podchodzi do zagadnienia bezpieczeństwa z najwyższą uwagą i starannością. Na terenie firmy obowiązują regulaminy i instrukcje, które dotyczą bezpieczeństwa oraz właściwej eksploatacji urządzeń. Pracownicy są cyklicznie szkoleni. Jakiekolwiek zdarzenia są zgłaszane odpowiednim podmiotom i wyjaśniane przez komisje - mówi Beata Czemerajda.

Tory są niebezpiecznym obszarem, dlatego prawo zabrania osobom postronnym wchodzenia na nie. Pracownicy kolei mają upoważnienia do poruszania się po takim terenie, gdyż - zgodnie z przepisami - powinni być wyszkoleni w zakresie unikania niebezpieczeństw. Mają uważać zarówno na pociągi, jak i na ryzyko upadku (szyny są śliskie) czy utknięcia (stopa może dostać się między elementy rozjazdu).

Jak wynika z raportu Europejskiej Agencji Kolejowej, w latach 2007-2010 w Polsce zginęło 11 pracowników branży.

Łukasz Grzymalski

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski