Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarze wygrali, przewodnicy - nie

AM
PRAWO. Taksówkarze wywalczyli sobie to, że o deregulacji ich zawodu będą decydowały samorządy. Ministerstwo nie wycofuje się z pomysłu uwolnienia zawodu przewodnika.

Przeciw planom deregulacji ich zawodu protestowali wczoraj taksówkarze. W kilku miastach w Polsce, m.in. w Krakowie, blokowali ruch: w godzinach szczytu jeździli samochodami z małą prędkością.

Taksówkarze zablokowali ulice Krakowa. Zobacz ZDJĘCIA z protestu >>

Pomysłodawca deregulacji, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, powiedział w radiu Zet, że dziwi się tym protestom, ponieważ częściowo wycofał się ze swego pomysłu. - Chciałbym pozostawić decyzję o egzaminach dla taksówkarzy w gestii samorządów - stwierdził Jarosław Gowin.

Jeśli zmiana prawa zostanie przegłosowana, to od prezydenta i radnych miasta zależeć będzie to, czy do wydawania licencji taksówkarskich konieczne będzie zdanie egza- minu z topografii miasta.

Na uwzględnienie swoich racji nie mogą natomiast liczyć przewodnicy. Informacje, które wczoraj pojawiły się w mediach, że także o egzaminach na przewodników będą decydować samorządy, okazały się nieprawdziwe.

- Tylko w przypadku taksówkarzy decyzja została oddana gminom. Przewodników obejmie deregulacja - powiedziała "Dziennikowi Polskiemu" Patrycja Loose, rzeczniczka resortu sprawiedliwości.

Nie podoba się to krakowskim przewodnikom, którzy od kilku miesięcy protestują przeciw planowanym przez rząd zmianom.

Cieszy się natomiast Maciej Zimowski z akcji społecznej "Wolne przewodnictwo": - Skorzystają na tym ludzie, którzy mają alternatywne pomysły na pracę w tym zawodzie.

(AM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski