Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebna krew dla panny młodej

Redakcja
Paulina Jop potrzebuje transfuzji, aby móc 27 sierpnia wziąć ślub FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
Paulina Jop potrzebuje transfuzji, aby móc 27 sierpnia wziąć ślub FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
Paulina Jop ma wyjść za Roberta Wdowczyka. Panna młoda potrzebuje jednak krwi, by w dobrej kondycji stanąć na ślubnym kobiercu.

Paulina Jop potrzebuje transfuzji, aby móc 27 sierpnia wziąć ślub FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

AKCJA. Czy białaczka pokrzyżuje plany Pauliny Jop i Roberta Wdowczyka

18 lipca lekarze postawili niepokojącą diagnozę - białaczka. Beata Jop, matka dziewczyny, wspomina: - To było takie szokujące. Młoda, zdrowa, korzystająca z życia osoba nagle poczuła się bardzo źle.

Robert Wdowczyk, narzeczony Pauliny, mówi, że przez kilka następnych dni nie był sobą. - Ludzie, którzy wcześniej przyzwyczaili się do mojego uśmiechu, zauważyli zupełnie inny wyraz twarzy. Pytali zaniepokojeni: "Co się dzieje?". Wygadałem się, wypłakałem. Zacząłem przyjmować do wiadomości całą sytuację, wracać do równowagi - opowiada.

Narzeczeni nie mogą spotykać się. Chora jest całkowicie odizolowana w oddziale hematologii. - Nikt jej nie może odwiedzać, bo każda infekcja byłaby niebezpieczna - mówi Robert. - Rozmawiamy regularnie przez telefon - dodaje.

Z troską analizuje zmiany stanu zdrowia przyszłej żony. - Na początku przyplątało się zapalenie płuc. Nie mogła przejść dwóch metrów bez aparatu tlenowego. Teraz jest lepiej. Ma siłę nawet nakrzyczeć na mnie, gdy coś źle powiem. Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie dopuszczam innych myśli - opowiada.

Pacjentka potrzebuje sporo krwi. Zaprasza wszystkich do punktów krwiodawstwa. "Potrzebna mi krew o grupie AB Rh-, ale każda kropla krwi każdej grupy jest ważna" - napisała w internetowym ogłoszeniu.

Pomóc może każda zdrowa osoba. Wprawdzie Paulina potrzebuje krwi AB-, ale dawcy z innymi grupami nie są wykluczeni. Służby medyczne przyjmą każdą krew, a dziewczyna dostanie w zamian odpowiednią transfuzję. - Pacjent powinien otrzymywać preparaty krwi jednoimienne. Niemniej oddawać krew dla wskazanej pacjentki mogą osoby z każdego miejsca w Polsce i z każdą grupą - informuje Jolanta Zatorska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie.

W akcji ratowania Pauliny bierze udział m.in. kobieta, która ma robić ślubny makijaż. "Bardzo pogmatwana historia. I przerażająca. Dziewczyna ma 24 lata, a już ma o połowę mniej włosów na głowie. To wynik chemioterapii, która była nieunikniona" - napisała stylistka w wiadomości do reportera "Dziennika Polskiego".

Ślub zaplanowano na 27 sierpnia. Ma to być skromne, rodzinne spotkanie. Taka uroczystość nie przemęczy chorej, która wyjdzie ze szpitala na przepustkę przed trzecią fazą chemioterapii. Beata Jop mówi, że małżeństwo będzie elementem psychicznej walki z białaczką. - Lekarz popiera ten pomysł - dodaje.

Robert planował, że po ślubie zamieszka z żoną w Żywcu. Jednak choroba wprowadziła zamęt w zamierzenia narzeczonych. W Żywcu dziewczyna miałaby utrudniony dostęp do specjalistycznych placówek medycznych. Trzeba teraz tak zaplanować nową drogę życia, by była także drogą do zdrowia.

Aby oddać krew specjalnie dla panny młodej trzeba w punkcie krwiodawstwa podać jej dane: Paulina Jop, katowicka Klinika Hematologii przy ul. Reymonta 8.

Łukasz Grzymalski

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski