Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już po beatyfikacji. I co dalej?

Redakcja
Tęsknota za beatyfikacją Jana Pawła II była powszechnie znana. Wierni wyrazili swoją opinię w trakcie pogrzebu w 2005 roku. "Santo subito" stało się ich głosem wiodącym, który został potwierdzony przez trybunał beatyfikacyjny prowadzony w Rzymie i Krakowie. Rzymska beatyfikacja zgromadziła ludzi z całego świata. Flagi francuskie, hiszpańskie, włoskie, a przede wszystkim polskie powiewały pod włoskim niebem. Można było zauważyć, że ponadmilionowa rzesza pielgrzymów w skupieniu modliła się, wsłuchiwała w głos Ojca Świętego Benedykta XVI, a policja widoczna na ulicach służyła jedynie wskazywaniu drogi. Wszędzie tam, gdzie panuje osobista kultura ducha, jednostki policyjne przyjmują postawę organizatorów ruchu i podejmują działania informacyjne. Chodzi o to, że to duch daje pełnię życia, a kultura staje się właściwym bytowaniem człowieka. Gdzie brak tych wartości, tam pojawia się krzyk, przekleństwa i zagrożenie ludzkiego życia, a policja zmuszona jest do radykalnych zachowań.

Ks. ROBERT NĘCEK (Rzym)

Beatyfikacja Jana Pawła II potwierdziła, że zmarły papież nawet po śmierci wciąż wyzwala niepokój pośród wielu ludzi ogarniętych przez filozofię ciała, która ogłupia i zaciemnia obraz świata. Filozofia ciała bowiem sprawia, że człowiek staje się nie tylko nagi, ale przede wszystkim pusty. Czyż nie w takich kategoriach należy rozpatrywać intelektualne bełkoty nazywające Błogosławionego staruszkiem próżnym i dziecinnym? Tymczasem to papież dawał ludziom otuchę, upominał się o słabych i wykorzystywanych. To On upominał się o sprawy polskie na arenie międzynarodowej.

W końcu trzeba podkreślić, że beatyfikacja nie zmieni naszego, polskiego życia społecznego bez nas samych. Ona może stać się punktem zwrotnym, ale z pewnością nie wpłynie na jakość codziennych zachowań. Błogosławiony Jan Paweł II całe życie dawał światu receptę na jakość codzienności. Nie poprawiać innych, gdyż taki styl prowadzi jedynie do walki i destrukcji. Poprawiać siebie samego - to jest papieskie źródło lepszej jakości!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski