Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maluchy dadzą pracę

Redakcja
Ustawa "żłobkowa", która weszła w życie kilka dni temu, wywołała ożywienie na rynku pracy. Pojawiają się oferty szkoleń, w ramach których będzie można zdobyć kwalifikacje do wykonywania zawodu dziennego opiekuna. To nowa forma opieki, którą definiuje ustawa. Opiekun może zajmować się maksymalnie pięciorgiem dzieci w swoim domu lub lokalu udostępnionym przez gminę. Miejsce to musi być jednak odpowiednio dostosowane i spełniać wymogi bezpieczeństwa.

SPOŁECZEŃSTWO. Młode mamy i absolwentki pedagogiki już interesują się zatrudnieniem w roli tzw. dziennych opiekunów

Ustawa wylicza również kryteria stawiane kandydatom. Ci, którzy nie mają doświadczenia i kwalifikacji pedagogicznych, muszą odbyć 160-godzinne szkolenie. 40-godzinne szkolenie mogą odbyć osoby, które mają kwalifikacje w zawodach: pielęgniarki, położnej, opiekunki dziecięcej, nauczyciela wychowania przedszkolnego, nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej lub pedagoga opiekuńczo-wychowawczego. Doszkalać nie muszą się ci, którzy pracowali z dziećmi w wieku do 3 lat przez co najmniej rok bezpośrednio przed podjęciem pracy jako dzienny opiekun.

- Zapytań o to, kto i w jaki sposób może zostać opiekunem, jest coraz więcej. Zainteresowanie jest bardzo duże - mówi Katarzyna Przyborowska, radca prawny z Kancelarii LEGE ARTIS w Toruniu. Kancelaria ogłosiła nabór na szkolenie pt. "Dzienny opiekun - pomysł na biznes". Skierowane jest do gmin i kandydatów na opiekunów.

Przyszłych opiekunów chce także szkolić Centrum Kształcenia Dorosłych "Edukacja" w Radomiu. Jak usłyszeliśmy w tej placówce, jest już zainteresowanie taką propozycją.

- To bardzo dobre rozwiązanie dla mam małych dzieci, które chcą zajmować się swoją pociechą i jednocześnie pracować, zwłaszcza tych z wykształceniem pedagogicznym, pielęgniarek lub położnych. Jeżeli tylko gmina, w której taka chętna do bycia dziennym opiekunem mama mieszka, ogłosi konkurs ofert - można w nim startować - tłumaczy Katarzyna Przyborowska.

Zdaniem ekspertów wprowadzenie nowego zawodu pozwoli poprawić sytuację na rynku pracy. Mogą na tym skorzystać absolwenci kierunków pedagogicznych, którzy obecnie stanowią znaczną grupę bezrobotnych. Jak zauważa Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, jest to szansa dla emerytowanych nauczycieli, pedagogów czy pielęgniarek. Podejmując się takiego zajęcia, będą mogli być znów aktywni zawodowo. - A to z kolei oznacza dla nich kolejne lata składkowe - mówi ekspert, dodając, że na wprowadzeniu formy opieki, jaką jest opiekun dzienny, zyskają przede wszystkim mieszkańcy małych miejscowości, w których jest niewiele żłobków bądź nie ma ich wcale.

- Wykształcenie pedagogiczne czy wcześniejsza praca jako pielęgniarka czy położna wręcz predysponuje takie osoby do korzystania z nowych udogodnień i otwierania żłobków, klubów dziecięcych czy podpisania umowy jako dzienny opiekun - przekonuje Katarzyna Przyborowska. - W tym ostatnim wypadku należy sprawdzić, czy nasza gmina jest zainteresowana instytucją dziennego opiekuna i ogłasza konkurs.

Ustawa daje również możliwość zatrudniania niani. Składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne będą na nią opłacane z budżetu państwa. Nianię będą mogły zatrudniać te rodziny, w których obydwoje rodzice są pracujący.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, by taką nianią została babcia czy ciocia dziecka - mówi Grzegorz Byszewski.

Katarzyna Klimek-Michno

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski