To zakład leczniczo-opiekuńczy, który od nowego roku działa przy 23. Wojskowym Szpitalu Leczniczo-Rehabilitacyjnym. Będą tam trafiać nie tylko wojskowi, ale też funkcjonariusze służb podległych MSWiA, m.in. policjanci, strażnicy graniczni. Placówka zapewni im całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską (m.in. leczenie, diagnostyka, rehabilitacja, terapia psychologiczna).
- Szpital ten od lat specjalizuje się w rehabilitacji osób niepełnosprawnych, dysponuje wysoko wykwalifikowaną kadrą lekarską, pielęgniarską i rehabilitacyjną - mówi ppłk Joanna Klejszmit-Bodzioch z Inspektoratu Wojskowej Służby Zdrowia.
Nowością będzie też to, że pracownicy socjalni Domu Weterana pomogą pacjentom w załatwianiu spraw osobistych, utrzymywaniu kontaktów z rodziną, przygotowywaniu chorego i jego rodziny do samoopieki i samopielęgnacji we własnym domu. Minimalny okres pobytu w Domu Weterana to pół roku. MON i MSWiA przygotowują rozporządzenia, które określą zasady umieszczania i dofinansowania pobytu w zakładzie weteranów i weteranów poszkodowanych, bo takie kategorie byłych uczestników misji wprowadzi przygotowywana ustawa.
Z danych resortu obrony wynika, że w latach 1953-2010 r. w misjach zagranicznych udział wzięło ponad 95 tys. żołnierzy, poszkodowanych zostało ok. 1,8 tys. MSWiA doliczyło się ok. 3 tys. funkcjonariuszy spełniających wymogi otrzymania statusu weterana. Powstanie Domu Weterana postulowało Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. (SUB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?