Prace na stacji PKP w Podłężu ruszą we wrześniu. Remont nie obejmie jednak budynku dworca. FOT. ARCHIWUM
Kolejowa renowacja ma ruszyć 10 września, a na pierwszy "remontowy ogień" pójdzie wiadukt pomiędzy ulicami Stawową i Ogrodową w Podłężu. Na czas prac droga w tym miejscu zostanie całkowicie zamknięta. Objazd do ulicy Ogrodowej wyznaczono ulicami: Stawową, Wąską, Krótką i Grabską. Taka sytuacja będzie aż do końca 2013 roku.
Pogłębienie i podniesienie wiaduktu, poszerzenie jezdni do sześciu metrów, budowa chodnika po obu stronach drogi - to najważniejsze prace, jakie zostaną wykonane przy kolejowym obiekcie. - PKP zapowiada, że prace te potrwają prawie 1,5 roku. To długo, ale po przebudowie wiadukt będzie już w pełni nowoczesnym i bezpiecznym obiektem - mówi wiceburmistrz Niepołomic Adam Twardowski.
Rozpoczęcie prac przy podłęskim wiadukcie będzie inauguracją przebudowy linii kolejowej Podłęże - Bochnia. Pod szyldem inwestycji o łącznej wartości ponad 718 mln zł (ok. 70 proc. tej kwoty pokryje dofinansowanie z funduszy unijnych) zaplanowano przebudowę ok. 23 km szyn kolejowych oraz modernizację układów torowych na stacjach m.in. w Podłężu i Kłaju. W ramach prac, których finał ma nastąpić w pierwszym kwartale 2014 roku, zapowiedziano także renowację w sumie 67 kolejowych obiektów, w tym 13 wiaduktów i dwóch mostów.
Podczas trwania prac kursowanie pociągów w tej części powiatu wielickiego nie zostanie zawieszone, choć pasażerowie będą musieli przyzwyczaić się do różnego typu utrudnień związanych z tym remontem. Więcej perypetii czeka mieszkańców Podłęża, a eskalacji problemów można spodziewać się w maju przyszłego roku, kiedy ma nastąpić zamknięcie kolejnego wiaduktu - tzw. Trzech Mostów - w tej miejscowości. Rozpoczęcie renowacji tego obiektu będzie równoznaczne z brakiem możliwości przejazdu pomiędzy północną i południową częścią Podłęża. - Będziemy starali się znaleźć jakieś rozwiązanie, by mieszkańcy jak najmniej odczuli utrudnienia związane z tym remontem. Ale nie ma co ukrywać - dla Podłęża to nie będzie łatwy czas dla - twierdzi Adam Twardowski.
Prowadzona przez PKP modernizacja nie obejmie zaniedbanych budynków dworca w Podłężu. Analogiczna sytuacja jest na stacji w Kłaju, która także znajduje się na kolejowej trasie przewidzianej do remontu w latach 2012-2014. Gospodarze obu gmin z powiatu wielickiego od dawna prowadzą z PKP rozmowy o możliwościach poprawy estetyki również tych obiektów, ale na razie nie daje to efektu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?