– Rywal zajmuje trzecie miejsce, ma osiem punktów i jeszcze nie przegrał. Warto zaznaczyć, że to dorobek z meczów wyjazdowych. O __obecnym obliczu Puszczy stanowią doświadczeni gracze – uważa Mateusz Wawryka, defensor Okocimskiego i dodaje: – Puszczę można pokonać. To trudne zadanie, ale wymaga dużego zaangażowania i determinacji. Zamierzamy napsuć rywalowi dużo krwi. Jesteśmy wprawdzie młodą drużyną, ale potrafimy grać w piłkę.
Trener „Piwoszy” Dariusz Siekliński nie kryje, że przed jego podopiecznym ciężka przeprawa. –_ Od początku sezonu twierdziłem, że Puszcza to jeden z faworytów rozgrywek. To się zaczyna potwierdzać. Nie boimy się jej. Zamierzamy walczyć. Musimy grać ofensywnie, pressingiem. Nie możemy pozwolić sobie na chwile słabości. Cały czas też pracujemy nad poprawą skuteczności. Potrafimy sobie stworzyć sytuacje, ale nie możemy ich wykorzystać _– mówi szkoleniowiec zespołu, który zajmuje 12. miejsce w tabeli
Nadzieję na lepszy wynik brzeszczanie upatrują w poprawiającej się sytuacji kadrowej.
– _Wszystko wskazuje na to, że do gry gotowy będzie Arkadiusz Lewiński. Mam nadzieję, że tak się stanie. Jego brak był widoczny w spotkaniu z Kotwicą _– twierdzi Siekliński.
W brzeskim zespole nadal nie zagra kontuzjowany Michał Guja, który latem przyszedł do Okocimskiego z Hutnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?