Zaczęło się od wypowiedzi byłego prezydenta, który zadeklarował wsparcie dla Komitetu Obrony Demokracji i skrytykował obecną władzę. Lech Wałęsa mówił: „To się skończy i wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy od sołtysa do ministra. Mało tego, sprawdzimy was dokładnie: co zrobiliście, jak zrobiliście, jak rządziliście”.
Postawa Wałęsy bardzo zdenerwowała Tarczyńskiego, który napisał na Twitterze: „Zapraszam cię na solo bydlaku”.
Słowa te wywołały lawinę komentarzy w internecie. Szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki określił je jako „skandaliczne” i podkreślił, że klub „nie akceptuje takiego języka”. Terlecki oświadczył, że sprawa została skierowana do wewnętrznej komisji klubu, która rozważy ewentualną karę.
- Trudno w tej chwili ocenić, czy ta wypowiedź świadczy o jego nieodpowiedzialności czy też o __jakimś chwilowym zaburzeniu emocjonalnym - podsumował wicemarszałek Terlecki.
Do wpisu Tarczyńskiego krytycznie odniosła się również opozycja. Rzecznik PO Jan Grabiec zapowiedział, że Platforma rozważa skierowanie wniosku w sprawie wpisu Tarczyńskiego do Komisji Etyki Poselskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?