Torowiska wzdłuż ulic Basztowej, Dunajewskiego i Kościuszki są w katastrofalnym stanie. Wybrzuszają się tam szyny, blokując na długie godziny ruch tramwajowy w mieście. Ich remont w tym roku jest pilną sprawą. W urzędzie robi się już nerwowo, gdyż nadal nie ma pieniędzy na modernizacje torów, które powinny zostać przeprowadzone w wakacje – gdy jest najmniejszy ruch.
Potrzeba na to 30 mln zł. Szansą na szybkie pozyskanie takiej kwoty jest znalezienie jej w budżecie miasta. Wystąpił więc o to Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Aby plan się powiódł, potrzebna jest zgoda krakowskich radnych na przesunięcia w budżecie.
– Remonty torowisk są teraz kluczowe, ale musimy wiedzieć, z czego mamy zrezygnować, aby przesunąć pieniądze na ten cel – tłumaczy Grzegorz Stawowy, szef klubu PO, mającego większość w Radzie Miasta.
Radny podkreśla również, że stan finansów miasta na tyle się poprawił, iż prezydent mógłby śmiało pomyśleć o zaciągnięciu kredytu na remont torów.
Okazuje się, że w tegorocznym budżecie wzięto już pod uwagę zaciągnięcie kredytów na 220 mln zł. – Z tego, co się orientuję, około 100 mln zł z tej puli nie zostało wykorzystane. Może z tych pieniędzy uda się skorzystać – mówi dyr. Marcinko.
W urzędzie poinformowano nas, że skarbnik miasta sprawdzi tę możliwość. Urzędnicy biorą też pod uwagę inną możliwość pozyskania pieniędzy, choć nie tak pewną. Dyrektor Marcinko wciąż ma nadzieję, że rząd może ogłosić zwiększenie wysokości unijnego dofinansowania realizowanych inwestycji – jak budowa linii tramwajowej Wielicka – Lipska i modernizacja torowiska z ronda Mogilskiego do placu Centralnego. Teraz zadania są dotowane z UE w 59 proc., ale może się ono zwiększyć nawet do 85 proc. Wtedy w miejskiej kasie zostałoby więcej pieniędzy.
Poza tym remonty torowisk wzdłuż Plant, na odcinkach od ul. Pawiej do Długiej i od Teatru Bagatela do ul. Piłsudskiego oraz wzdłuż ul. Kościuszki, znalazły się w pakiecie modernizacji torowisk w Krakowie za 148 mln zł, zgłoszonych do dofinansowania ze środków unijnych. Miasto od kilku miesięcy czeka na decyzję w tej sprawie. A na naprawę czeka wiele kilometrów torowisk w różnych częściach miasta, m.in. na ulicach Starowiślnej i Krakowskiej a szczególnie w Nowej Hucie, chociażby w rejonie alei Solidarności. Ostateczna decyzja w sprawie unijnego dofinansowania może zapaść do końca tego tygodnia.
Zdaniem radnego Stawowego dużą winę za to, że nadal nie otrzymaliśmy i nie wiadomo, czy otrzymamy unijną dotację, ponosi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
– Nie kąsa się ręki, która karmi. Niestety, prezydent Majchrowski raz atakuje rząd, a potem oczekuje, że będzie on przychylny dla naszego miasta – zaznacza radny Stawowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody